Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oregano

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    90
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Oregano

  1. Współczuję. Mam nadzieję, że do jutra poczta zakończy pomyślnie negocjacje i wreszcie wszystko wróci do normy
  2. Współczuję. Mam nadzieję, że do jutra poczta zakończy pomyślnie negocjacje i wreszcie wszystko wróci do normy
  3. Człowieku, jesteś szczęściarzem Gratuluję! Jak ja się będę cieszył, gdy wreszcie będę mógł napisać, to co Ty A tak z innej beczki - kochani, czy ktoś mógłby polecić mi jakiegoś solidnego i niedrogiego nadzorcę budowlanego? Uciekł mi gdzieś pan, z którym miałem nadzieję rozpocząć współpracę
  4. Człowieku, jesteś szczęściarzem Gratuluję! Jak ja się będę cieszył, gdy wreszcie będę mógł napisać, to co Ty A tak z innej beczki - kochani, czy ktoś mógłby polecić mi jakiegoś solidnego i niedrogiego nadzorcę budowlanego? Uciekł mi gdzieś pan, z którym miałem nadzieję rozpocząć współpracę
  5. Zdaje się, że ten projekt kiedyś oglądałem Niewielki, ale pomysłowy - no i najważniejsze, że ma w sobie to "coś"
  6. Witaj Menia78 Nam też spodobał się dom w winogronach. Ostatecznie zakupiliśmy wersję uzupełnioną o garaż. Właśnie dostaliśmy kosztorys od jednej z firm. Na początku rozmów obiecywano nam dużo mniejsze koszty budowy... Nagle, cena wzrosła o 100 tysięcy Szukamy więc dalej. A jak u Ciebie?
  7. Ale musze Wam powiedziec, ze mamy problem z poprzednia ekipa, ktora nie wywiazala sie z Umowy, jedyne co zrobili to postawili 20 rzedów cegiel, wymurowali kawałek komina i połozyli kanalize, zapłcilismy im za to zgodnie z umowa jakies 6000 tys, poczym panowie dali dyla a teraz po 2 mc odezwał sie ich szefunio i chcc od nas kasy , bo stwierdził, ze to on z nami roziwiazał umowe a nie my z nim, i ze za mało mu zapłacilismy bo jemu to sie nie opłacało i nic nie zwróciło! Jeeej! Wsółczuję! Co to za ekipa?! Nie no, na czarna listę ich!
  8. Ale musze Wam powiedziec, ze mamy problem z poprzednia ekipa, ktora nie wywiazala sie z Umowy, jedyne co zrobili to postawili 20 rzedów cegiel, wymurowali kawałek komina i połozyli kanalize, zapłcilismy im za to zgodnie z umowa jakies 6000 tys, poczym panowie dali dyla a teraz po 2 mc odezwał sie ich szefunio i chcc od nas kasy , bo stwierdził, ze to on z nami roziwiazał umowe a nie my z nim, i ze za mało mu zapłacilismy bo jemu to sie nie opłacało i nic nie zwróciło! Jeeej! Wsółczuję! Co to za ekipa?! Nie no, na czarna listę ich!
  9. Popieram, nie załamywać się i trzymać fason cały czas My z żoną mieliśmy nadzieję na postawienie fundamentów jeszcze przed zimą, ale... formalności odrobinkę dłużej potrwały no i ekipa, która wcześniej obiecywała rozsądną cenę za budowę naszego "maleństwa" (90m2 pow. uzytkowej) kilka dni temu podniosła absurdalnie cenę Powaliło nas uzasadnienie: "bo nie będziemy szukali tańszych materiałów, znamy tylko takie jakie znamy i nie orientujemy sie w hurtowniach" Szukamy więc nowej ekipy i... z utęsknieniem czekamy chwili, kiedy wreszcie te mury zaczną się piąć
  10. Popieram, nie załamywać się i trzymać fason cały czas My z żoną mieliśmy nadzieję na postawienie fundamentów jeszcze przed zimą, ale... formalności odrobinkę dłużej potrwały no i ekipa, która wcześniej obiecywała rozsądną cenę za budowę naszego "maleństwa" (90m2 pow. uzytkowej) kilka dni temu podniosła absurdalnie cenę Powaliło nas uzasadnienie: "bo nie będziemy szukali tańszych materiałów, znamy tylko takie jakie znamy i nie orientujemy sie w hurtowniach" Szukamy więc nowej ekipy i... z utęsknieniem czekamy chwili, kiedy wreszcie te mury zaczną się piąć
  11. miałem kontakt z tymi i jeszcze innymi pośrednikami. Szczerze odradzam. Mam wrażenie, że byłem dla nich niewygodnym klientem - wiedziałem czego chcę, o co pytać i na co zwracać uwagę. Oni sami "wywalczyli" dla mnie mniej niż ja osobiście w banku. Na dodatek zmniejszenie prowizji nie wchodziło w grę - oni z tego żyją, podczas gdy w banku idzie się dogadać. Ale warto do nich iść po pierwszą selekcję - podajesz co i jak chcesz a oni wybierają oferty banków. Następnie udajesz się do banków i walczysz. Zgadzam się z kammaje! Open Finanse, Expander..., wszędzie po pierwszej wizycie urywali ze mną kontakt. Nie byli zadowoleni z moich licznych pytań, no i jeszcze nie byłem zainteresowany żadnym z banków z grupy Bre. Wizyty kończyły się: "przyślę Panu na maila jutro". Nie dostałem, żadnych maili, żadnych odpowiedzi ani tym bardziej danych, które obiecywali przesłać. Najlepiej szukać banku samemu
  12. Moje gratulacje A kredyt z jakiego banku? Po 1 lipca jakoś tak mniej ciekawych propozycji wszędzie...
  13. Moje gratulacje A kredyt z jakiego banku? Po 1 lipca jakoś tak mniej ciekawych propozycji wszędzie...
  14. Zgoda - zjawisko socjologiczne, ale bez demonizowania sprawy! Jeśli chce się mieszkać we własnym mieszkaniu czy domu, trzeba wziąć kredyt. Co w tym dziwnego? Lepiej byłoby wydawać przez następne 30 lat po 1500-2000 miesięcznie na wynajem?... Retoryczne pytanie, prawda
  15. Zgoda - zjawisko socjologiczne, ale bez demonizowania sprawy! Jeśli chce się mieszkać we własnym mieszkaniu czy domu, trzeba wziąć kredyt. Co w tym dziwnego? Lepiej byłoby wydawać przez następne 30 lat po 1500-2000 miesięcznie na wynajem?... Retoryczne pytanie, prawda
  16. Asiu, czy domek został sprzedany? Jeśli nie, to może ja bym go kupił Co prawda szukałem do niedawna działaki, ale... mogę zmienić plany
  17. Zawsze, dobrze jest skonsultować sie z weterynarzem specjalizującym się w leczeniu króliczków. Króliki mają zakodowane przez naturę ukrywanie choroby - bywa, że cierpią potworne bóle i wciąż próbują normalnie żyć. Okazywanie słabości, to w naturze pewna śmierć. Gdy zauważymy, że króliś jest osowiały, zmienił swoje zwyczaje żywieniowe, zgrzyta zębami, chudnie ... itp. , najlepiej z miejsca udać się do dobrego weterynarza. Nasze króliczki, gdy trzeba leczone są w lecznicy dr Lidii Lewandowskiej Oaza. Link poniżej: http://www.lecznica-oaza.strefa.pl/o%20nas.htm Przyjmują tam wyspecjalizowane w leczeniu zajęczaków wspaniałe lekarki. Uratowały nam uszatego chłopczyka, który w innych lecznicach spisany zosotał na straty! Niskie, jak na Warszawę ceny. a najważniejsze, że zawsze można zadzwonić i liczyć na poradę. Polecam
  18. Maaakabrrra
  19. My jakiś czas temu przejęliśmy podobnego królisia. Poprzedni właściciele trzymali go w klatce, młodsze dzieci z miłości przenosiły go z miejsca na miejsce, tarmosiły, słowem traktowały jak maskotkę Trafił do nas w złym stanie. Zwierzę było zestresowane, wystraszone i aresywne. Moja żona prowadziła intensywna terapię przez wiele miesięcy - terapie podobną do tej, jaką stosuje się u autystyków. Pomogło! W tej chwili króliś jest spokojny, uwielbia pieszczoty, wspólne wylegiwanie się na kocyku, reaguje na wiele słów, przychodzi na zawołanie, gdy jest głodny przychodzi pod szafkę, w której trzymamy karmę, no i oczywiście uwielbia nas rano budzić rześkimi susami na nasze łoże Zgodzę się, że królik nie jest zwierzęciem dla każdego. Wymaga odpowiedniego podejścia, także wiedzy. Żal, że dla wielu ludzi królik to maskota z klatki Pozdrawiam wszyskich przyjaciół zajęczaków
  20. Ha! My tez jesteśmy wielkimi fanami królików Obecnie mieszkają z nami dwa. Wychowujemy je bez klatek. Maniery bez zarzutu Pieszczochy, a jakie bystre! Każdego ranka, punktualnie przychodzą do naszej sypialni, wskakują na łóżko i przeprowadzają skuteczną pobudkę Moja piękniejsza połowa od lat specjalizuje się w psychologii - a tak, tak - tych zwierząt. Szczerze mówiąc, to dzięki niej i naszym króliczym przyjaciołom, przekonałem się jak niezwykłe, wrażliwe i inteligentne są to zwierzęta. W pełni popieramy wszystkie działania na rzecz królików - pozdrawiamy Empatię, Stowarzyszenie Pomocy Królikom i warszawską lecznicę Oaza!
  21. Nurni, dziękuję za rady. Masz rację! Samemu najlepiej. Godzinę temu wróciłem właśnie z rekonesansu po Halinowie. Jeeej, mam wrażenie że od ostatniej mojej wizyty przybyła cała masa nowych domów! Niesamowite... Przede mną dalsze poszukiwania. Pozdrówka dla całej rodzinki
  22. Bonzo, bardzo dziekuję za cenne informacje! Właśnie wróciłem z kolejnego rekonesansu. Szukałem, oglądałem, wydzwaniałem do właścicieli. Faktycznie, można odnieść wrażenie, że co lepsze okoliczne kąski zostały już schrupane Ale, ale - nie popadam w pesymizm Pozdrawiam
  23. Bonzo, bardzo dziekuję za cenne informacje! Właśnie wróciłem z kolejnego rekonesansu. Szukałem, oglądałem, wydzwaniałem do właścicieli. Faktycznie, można odnieść wrażenie, że co lepsze okoliczne kąski zostały już schrupane Ale, ale - nie popadam w pesymizm Pozdrawiam
  24. "Dla nas te odleglosci to byl priorytet a ze zasobnosc portfela nie pozwalala na zakup dzialki w Sulejowku wiec wybor padl na Dl. Szlachecka (Sulejowek-Milosna za miedza ) My wlasnie przeprowadzamy rozmowy z wykonacami i pierwsze wyceny materialow, chcielibysmy w tym roku sie wyrobic z oszczednosci na stan surowy zamkniety bez stolarki a w przyszlym roku (jak wroce do pracy po macierzynskim) wziac kredyt i konczyc Marzeniem jest wigilia 2007 juz w swoim domku " Dziękuje serdecznie! Teraz wiem już więcej Trzymam kciuki za sprawną realizację! Wigilia 2007 będzie wspaniała! Zobaczysz
  25. "Dla nas te odleglosci to byl priorytet a ze zasobnosc portfela nie pozwalala na zakup dzialki w Sulejowku wiec wybor padl na Dl. Szlachecka (Sulejowek-Milosna za miedza ) My wlasnie przeprowadzamy rozmowy z wykonacami i pierwsze wyceny materialow, chcielibysmy w tym roku sie wyrobic z oszczednosci na stan surowy zamkniety bez stolarki a w przyszlym roku (jak wroce do pracy po macierzynskim) wziac kredyt i konczyc Marzeniem jest wigilia 2007 juz w swoim domku " Dziękuje serdecznie! Teraz wiem już więcej Trzymam kciuki za sprawną realizację! Wigilia 2007 będzie wspaniała! Zobaczysz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...