Witam wszystkich bardzo serdecznie. Buduję dom w całości podpiwniczony, piwnica jest prostokątem bez jakichkolwiek uskoków. Działka znajduje się na zboczu pagórka o nachyleniu około 3-5%. Pasy działek są poziomowane i przedzielane skarpami, miedzami o wysokości około 1m, taki stan rzeczy jest od kilkudziesięciu lub może nawet od kilkuset lat. Działki są dość wąskie, pasy mają szerokość około 18-20m. Dom usytuowany jest około 4,5m od granicy z sąsiadem, wykop pod piwnicę na głębokość 3,10m od rodzimego terenu,(powstała tymczasowo skarpa o wysokości około 4m i szerokości 2-3m) ławy fundamentowe mają wysokość 40cm i szerokość 70cm, na ławach izolacja z papy termozgrzewalnej i na tym stoją ściany piwnic z bloczków zalewowych (betonowy pustak szalunkowy) o szerokości 30cm zalane betonem b20, zbrojone co 2 warstwy poziomo. Wokół ław fundamentowych wykonany jest dren opaskowy (studnia rewizyjna w każdym narożniku), geowłóknina, żwir otoczak, rura drenażowa preizolowana geowłókniną (wokół ław na całą ich wysokość i szerokość około 50cm jest wykonana jakby taka "kiszka" gdzie na zewnątrz jest geowłóknina, wewnątrz żwir a w samym środku tej "kiszki" rura drenażowa). Dren wyprowadzony daleko od budynku. Odpływem cały czas płynie stróżka wody. Taki stan jak powyżej jest na dziś dzień, i teraz mój problem, dylemat, niewiedza. Mianowicie przekrój gruntu to ziemia klasy 4-5, piasek biały około 20-30cm i potem iły i gliny, dziwne piaski. Od strony sąsiada na głębokości odpowiadającej około połowie wysokości ściany piwnicy jest ten biały piasek, który wypływa razem z wodą, ścieka po glinie iłach, wpływa na geowłókninę (górna część drenu) i zaczynają się tworzyć kałuże między ścianą piwnicy a wykopem na powierzchni drenu, woda nie jest w stanie odpłynąć do drenu. Ściany piwnic będą izolowane: bloczek, warstwa wyrównująca, grunt pod izolację przeciwwilgociową, izolacja przeciwwilgociowa ciężka dwuskładnikowa ok 3-4mm, styrodur 10cm, folia kubełkowa. Teraz moje pytanie, czym zasypać przestrzeń między folią kubełkową a ścianami aktualnego wykopu? Niepokoi mnie aktualnie bardzo powstawanie tych kałuż, oczywiście geowłókninę przed zasypaniem wyczyszczę z gliny, która na nią napłynęła, tylko jak ustrzec się zamulania drenażu, gdyż nie mam ochoty co jakiś czas obkopywania 60m wokół domu na głębokość 3m żeby naprawiać drenaż a potem zalane piwnice. Dodam jeszcze, że chciałbym to zrobić dobrze i w rozsądnym budżecie, aktualny brak gruntu to jakie 200m3. Liczę na Państwa doświadczenie i pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Pozdrawiam