Miałem podobne zezowate szczęście że trafiłem na podobnego lenia. Wziął zaliczkę we wrześniu 2016, 9 miesięcy upłynęło, nic nie zrobione, same wykręty.
Dostał ostatni tydzien, zrobi, albo forsa. Przy okazji skarga będzie oraz list do jego szefa, bo pracuje jako geodeta w powiecie.