Witam,
Stan wyjściowy: dach deskowany dwuspadowy, niezbyt stromy, na tym dwie warstwy papy z czego ta spodnia to zapewne początek lat 80. Papa na tyle zniszczona że nie bardzo jest sens ją naprawiac i klaść na to kolejną (trzecią) warstwę.
Mój plan:
1) zedrzeć papę do desek na które był kładziony prawdopodobnie lepik na gorąco (bo raczej nie smoła )
2) Położyć na lepik na zimno pape podkładową mocując pod zakładami dodatkowo papiakami
3) Po jakimś miesiącu położyć na to papę termozgrzewalną lub gonty bitumiczne
Jako warswę podkładową wstępnie wybrałem Matizol W/PV-SBS (http://matizol.pl/wp-content/uploads/2016/09/IT-CE-6.3-16-CH-W-PV-SBS.pdf)
Nad warstwą wierzchnią jeszcze się zastanawiam ale jeśli to będzie papa np. MATIZOL DELTA 5,2 SBS PYE PV250 S52 SUPER MONTAŻ (http://matizol.pl/wp-content/uploads/2017/01/IT-CE-5.4-17-G-Matizol-Delta-52-SBS-WZ-PYE-PV200-S52.pdf) a jeśli gonty to sam nie wiem (może ten sam producent i gonty SBS?)
Moje pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów: czy moj plan trzyma się kupy? Zależy mi na trwałości, producent ma raczej drugorzędne znacznie - wybrałem Matizola bo ta W/PV-SBS jest na przykład bez problemu dostępna w Castoramie a po przestudiowaniu wielu kart wydaje mi się dobrym kompromisem między ceną i parametrami. Chyba rozwiązanie z gontami jest mniej trwałe?
Liczę na cenne uwagi bo czasu mam coraz mniej i trzeba podejmować decyzję.
Pozdrawiam,
Grzegorz