Mnie już opadło wszystko , już nie sypiam po nocach...ten kaloryfer.....już myślę o zabudowie po obu stronach, blacie łączącym pod oknem i tam będzie też na tym blacie miejsce do jedzenia. Zlikwiduję chyba drzwi, zostawię samą futrynę.....zaczynam od lodówki 60 cm, cargo wysokie 40, potem szafka 50-60 z szufladami, zlew 60 cm, potem zmywarka 45, kuchenka 60 (brakuje miejsca już na ten blat miedzy zlewem a kuchenką), potem blat pod oknem, do którego przy stołkach byśmy jedli i pracowali (2 w jednym) a co dalej za zakrętem okiennym?? Właśnie dokładnie wszystko odwrotnie, w starym miejscu też tak miałam, ale drzwi były bardziej pośrodku i cargo weszło za drzwi, a tutaj....tam za blatem pod oknem miałam dwie szafki 50 , odstęp i mały stolik, a osoba sidziąca tyłem do swiatła drzwi miała z tyłu lodówkę i cargo...z powodu tego kaloryfera mogą mi się szuflady tam na dole nie otwierać ......