Fornal89

Witam. Mam taką sytuację. Wodociąg do którego jestem podłączony zasila 5 domów. Mój jest po środku.. Można powiedzieć, że to taka "odnoga" od głównej sieci. Nitka leci bardzo blisko bo 3m za domem. Wybudowałem taras. Dostęp do zasuwy jest w deklu pod schodami. Przy wykonywaniu przyłącza doradzono mi żeby zrobić zapasowe wejście w kotłowni na rurę od wody. W płytkach jest dekiel i pod fundamentem wyposzczona rura. Co się wydarzy w sytuacji gdy nitka lub zasuwa ulegnie uszkodzeniu na mojej działce? Wiadomo że za wszelką cenę będę chciał uniknąć rozbiórki tarasu. Czy puszczenie nowej nitki dookoła tarasu nie będzie problemem a później wykorzystanie zapasowego wejścia? Załączam rysunek

No ok, ale przecież mogę nastawić tylko 1 tryb na raz...

Witam, Mam mały problem z ustawieniem odpowiedniego trybu pracy na mojej pompie. Ogrzewanie gazowe, 15 styropian elew., 25 wełna, dom 160m, parter - podłogówka na całym dolnym poziomie mieszkalnym + 3 grzejniki ( garaż + kotłownia), na poddaszu podłogówka na korytarzu i w łazience, oraz po 1 grzejniku w każdym z 5 pomieszczeń. Jaki tryb pracy jest odpowiedni dla takiego układu? W instrukcji podanych jest 7 trybów: 1. PP1 - char. proporcjonalna dolna 2. PP2 - char. proporcjonalna górna 3. CP1 - char. stałociśnieniowa dolna 4. CP2 - char. stałociśnieniowa górna 5. III - char. stałobrotowa III 6. II - char. stałobrotowa II 7. I - char. stałobrotowa I 5,6,7 są to zwykłe tryby typu wolniej/szybciej, tyle wiem. Czym różnią się pozostałe tryby i który może pomóc w sytuacji gdzie na górze zawsze jest 1-2 stopnie chłodniej? Obecnie w domu ewidentnie czuć różnicę temperatur na dole i na górze, zwłaszcza gdy idziemy spać. Czasami pojawia się też sytuacja, że grzejniki w garażu i kotłowni są zimne mimo że kocioł pracuje. Na panelu sterującym kotłem (dedietrich mcr 24) ustawione 23 stopnie. Na dole faktycznie taka temperatura się utrzymuje a na górze 21. Zawsze mogę przenieść panel na górę, ale wtedy będzie przegrzewać dół. Czekam na wyczerpującą odpowiedź

Witam, Potrzebuje porady w związku z nietypowym powieszeniem TV. Będzie on wisiał na 2 łańcuchach. Inspiracja jest zaczerpnięta ze zdjęcia poniżej. Na zdjęciu widzimy że oba haki zamocowane są za pomocą elementu na 4 śruby bezpośrednio w stropie Zabudowa nad tv wygląda u mnie jednak trochę inaczej. Nie ma zostawionego miejsca żeby dokręcić się hakami bezpośrednio w strop (standardowy, monolityczny) a montaż do zabudowy GK całkowicie odpada ze względu na obciążenie całości konstrukcji ( około 40kg ). Będzie trzeba przewiercić otwornicą zabudowę w 2 miejscach żeby dostać się do powierzchni stropu i w nim wywiercić 2 otwory na kołki. Właśnie w tym miejscu pojawia się problem. Co wkręcić w strop żeby jednocześnie zakończone było czymś do zamocowania łańcucha, ale było na tyle mocne, że para takiego mocowania utrzyma bez ryzyka upadku ( i rozbicia TV) całość konstrukcji. Zamaskowanie otworów w GK już wymyśliłem. Wsadzę kółka wentylacyjne montowane dawniej w drzwiach do łaziene Proszę o poradę bo po TV jadę jutro

Obecnie mam stan (można powiedzieć) deweloperski. Elewacja zewnętrzna, 15 wełny między krokwie na strychu + 25 na mieszkalnym, zostało szpachlowanie, malowanie i gładzie. Teraz moje pytanie. Jak w takim stanie powinno wyglądać utrzymywanie ciepła? Załóżmy, że dogrzeje do 19 stopni, utrzymam tą temperaturę na włączonym piecu powiedzmy 3-4 dni. Później piec wyłączam i co wtedy? Temperatura powinna raczej utrzymywać się na poziomie 18-19 stopni przez kilka dni, czy wystarczy 1 dzień, żeby spadła do 14 stopni? Zastanawia mnie ciągle jak w takim nowym domu wygląda "hermetyczność" ciepła. Wiadomo, że inaczej wygląda sytuacja gdy dom jest zamieszkany a inaczej gdy stoi pusty i nie ma w nim drzwi wewnętrznych.

Czy użycie esów do podwieszania profili na skosach mieszkalnych ma w ogóle sens? jak później pouzupełniać te luki przy wsadzaniu II warstwy wełny, gdy wszystko jest już poskręcane?

Nie doprecyzowałem swojej wypowiedzi... 15 między krokwie a 10 jako II warstwa w drugą stronę.

Witam, Czy po ułożeniu wełny ( 15 + 10 ) między krokwie, poprawnie ułożona wełna całkowicie zapobiega jakimkolwiek przedmuchom? Czy może wyznacznikiem dobrego ułożenia wełny jest sprawdzenie newralgicznych miejsc takich jak murłata czy styk wełny ze ścianą boczną (dach dwuspadowy)? Rozmawiamy tu o sytuacji ułożenia samej wełny, jeszcze bez folii i gk.

Ktoś?

Witam, Czy po ułożeniu wełny ( 15 + 10 ) między krokwie, poprawnie ułożona wełna całkowicie zapobiega jakimkolwiek przedmuchom? Czy może wyznacznikiem dobrego ułożenia wełny jest sprawdzenie newralgicznych miejsc takich jak murłata czy styk wełny ze ścianą boczną (dach dwuspadowy)? Rozmawiamy tu o sytuacji ułożenia samej wełny, jeszcze bez folii i gk

To by była optymistyczna wersja, ale raczej mało możliwa w tym przypadku, bo jak odsunę folię i wsadzę rękę to czuć, że podwiewa...

Mówisz o nieszczelności wełny, czy folii?

Ktoś się wypowie?

Witam, Zrobiłem tak jak mówiliście. Dogrzałem dom przez kilka dni do 17-18 stopni. Wszystko fajnie trzyma ciepło (przynajmniej tak mi się wydaje). Co do wilgoci żadne szyby w oknach nie są zaparowane zarówno na parterze jak i poddaszu. Z wyjątkiem okna połaciowego, które nie jest jeszcze do końća obrobione, ale o tym za chwilę. Woda skrapla się na folii tylko w zaznaczonych miejscach. Po przyłożeniu ręki pod folię w tych miejscach, czuć zimniejsze powietrze. Wełny jest 15 w krokwie + 10 w poprzek. Ktoś mi powie czemu tak jest? Czy to tylko niestaranność ułożenia wełny tutaj wychodzi i wystarczy wszystko pouzupełniać? Bo przykręcanie płyt w takim stanie chyba mija się celem? Nie wiem na jakiej zasadzie dokładnie uszczelnia się folię w miejscu styku ze ścianą, ale przy podwójnym opłytowaniu jakie planuje to i tak nie g-k ma trzymać zimno z dala od części mieszkalnej bo zaraz go szlak trafi. Woda skrapla się w każdym pokoju tak samo. Murłata od strony mieszkalnej nie jest ocieplona. Jest tylko wsadzona wełna od strony zewnętrznej między murłate a styropian wychodzący spod podbitki tak aby zachować ciągłość wełny. Folia jest tylko wypuszczona i swobodnie sobie leży w miejscu załamania ścianki kolankowej. Wszystko czeka na przykręcenie płyt.

Do ilu nastawić temperaturę grzania? Z tego co pamiętam to 3

Wylewka została wygrzana po 30 dniach od położenia wg, zaleceń hydraulika. Było to po ociepleniu sciań, ale przed ułożeniem wełny. Tylko że na poddaszu to tej podłogówki mało co jest

Witam, Domek z poddaszem użytkowym, powierzchnia użytkowa 115m, faktyczna 160m. Od sierpnia do listopada 2016r powstały fundamenty, podmurówka, kanalizacja, przyłącze wody oraz wsypany został piasek. Wszystko przeleżało zimę. Od maja tego roku ruszyliśmy ostro z robotą. Ekipy wchodziły w zasadzie jedna po drugiej, jedynie pojawiały się kilkudniowe przerwy na porządki. Tynki mają już około 3 miesiące, wylewka ponad 2 miesiące. Budowa domu zatrzymała się obecnie na ułożeniu wełny (15 między krokwie + 10 w poprzek ) zarówno na dachu, skosach mieszkalnych jak i na suficie, konstrukcji stelaża i przyklejeniu folii ( tej srebrnej ). Powiedziałem ekipie, że chce sobie teraz trochę pogrzać, żeby zobaczyć jak ich robota trzyma ciepło zanim zaczną przykręcać płyty. Dom jest już ocieplony również z zewnątrz 15cm thermoorganicą. Mam ogrzewanie gazowe DeDietriech MCR3. Na dole jest sama podłogówka. Na górze podłogówka jest tylko na korytarzu + łazienka, reszta pomieszczeń (5 pokoi) posiada grzejniki. Na dole w salonie na czas budowy zamontowałem stary piec typu koza i podpiąłem pod komin docelowo dla kominka ( zwykły, dekoracyjny, bez płaszcza). Obecnie nigdzie nie ma jeszcze drzwi wewnętrznych. O ile salon i kuchnie super można nagrzać za pomocą kozy do 17-18 stopni w kilka godzin ( jakby zamknąć wejście z wiatrołapu do garażu to pewnie byłoby jeszcze cieplej, bo ewidentnie czuć gorszą izolację bramy garażowej ), tak poddasze na razie udało się nagrzać do 14 stopni. Ciepło z dołu nie za bardzo chce iść do góry schodami, a ogrzewanie gazowe jakby nie dawało rady... Co prawda nie grzałem 24h na dobę, raczej tak po 2-3 godziny, ale jakoś czuć, że to ciepło gdzieś ucieka, bo grzejniki są gorące a mimo to ciężko o dobre nagrzanie. Tym sposobem na poddaszu mieszkalnym od momentu ułożenia wełny nie było nigdy więcej jak 14 stopni. Nawet czuć, że ściany wewnętrzne są ciągle zimne. Posiadam tylko jedno okno połaciowe w części mieszkalnej i na nim również skrapla się woda. Nie są to jakieś duże ilości, głównie na samym obwodzie szyby. Okna w pozostałych pomieszczeniach poddasza są delikatnie wilgotne. Na przyklejonej folii po przejechaniu ręką około 3m folii, zbiera się minimalna ilość wody. Wyjście na strych mam obecnie załatane dużym klockiem wełny zawiniętym folią. Wchodząc na strych czuć dużo niższą temperaturę, mimo ułożonej wełny. Okno wyłazowe na dach jest ciągle pokryte dużą ilością wody. Dodam tylko, że na poddaszu są 2 otwory wentylacyjne (łazienka + 1 pokój ) Teraz przejdę może do moich pytań 1. Czy taki nowy budynek potrzebuje dużo czasu żeby go ogrzać na poddaszu do powiedzmy 18-20 stopni? 2. Czy ilość wody, która pojawia się na oknach, wyłazie i folii zwiększy się gdy temperatura wewnątrz wzrośnie do 18-20 stopni? 3. Jak radzić sobie z odprowadzeniem wilgoci, gdy za oknem pojawił się już śnieg i powietrze jest również wilgotne? 4. Czy to normalne, że nowy dom ocieplony styropianem i wełną, tak słabo trzyma ciepło gdy jest niezamieszkały? 5. Ile powinna wynosić wilgoć % żeby można było bez obaw przykręcać g-k? 6. Czy jest sens, przykręcania płyt gk gdy okaże się, że jednak tej wilgoci jest za dużo? Będę aktualizował tego posta, jeśli przyjdą mi do głowy jeszcze jakieś pytania.

Up

Dach wykonany z dachówki, pełne deskowanie + membrana. Przyszedł czas na ocieplenie stropu drewnianego wełną 15+10 oraz szczytów również 15+10. Krokwy/jętki 18 cm więc logiczne, że 15 dajemy a później 10 niżej w poprzek. Później folia i oczywiście ruszt z profili. Ekipa jednak poszła delikatnie mówiąc na skróty i sytuacja po ułożeniu wełny, a przed folią wygląda następująco: Skosy mieszkalne - 15 cm wsadzone między krokwie podparta sznurem, później 10 cm w poprzek, również przewiązana sznurem, którym zamocowany jest do krokiew za pomocą gwoździ "papioków" Podłoga strychu/sufit poddasza mieszkalnego - 15 cm między jętki, podparta od spodu sznurem, do tego 10 "na górę" w taki sposób, że płyta OSB przyciska tą dychę w miejscach przykręcania do jętek. Tym sposobem zmieszczono 25 cm wełny w jętce 18 cm... Gdy dotyka się to ręką to jakoś nie czuć w sumie żeby to było jakoś w ogóle "ściśnięte". Jest sporo swobody. Skosy strychu - w zasadzie ta sama sytuacją co na skosach mieszkalnych z tym, że tutaj ma być do momentu ułożenia folii, rusz/gk mi tutaj niepotrzebny. Kiedyś się dokręci płyty OSB. Dołączam zdjęcia oraz grafikę żeby lepiej to wyjaśnić sytuację na podłodze/suficie 1- Jętka 18cm 2- Wełna 10 cm 3- Wełna 15 cm 4- Płyta OSB przykręcana do jętek 5- Sznurek podtrzymujący Kto się wypowie?

Ogólnie na projekcie domu było takie rozwiązanie, że ocieplony były tylko skosy mieszkalne + sufit na 25 cm, a na strychu nic Sam już nie wiem co o tym myśleć. Te 25 cm na samej górze na pewno pomoże w izolacji zimna z zewnątrz. 15 cm w suficie jętkowym to może faktycznie mało by było przy wersji takiej jak w projekcie, czyli cały strych goły... Ktoś w ogóle miał takie wykonanie?

fajne stwierdzenie Strych ma kubaturę około 63m^3, także jakiś bardzo mały to on nie jest. Podłoga ma wymiar około 8.5x6m Tak myślałem, że na zdrowy rozum, lepiej jest dać grubiej sufit, żeby ciepło które ma być na poddaszu faktycznie tam zostawało...

Witam, Mam domek 112m^2 z poddaszem użytkowym, dach dwuspadowy, pełne deskowanie, membrana i dachówka. Mury z Solbetu + 15 fasada termoorganika gold. Ekipa od poddasza wczoraj zaczęła prace. Było uzgodnione przed robotą, że układamy tak: 15+10 na skosy i sufit na poddaszu użytkowym i do tego 15 między krokwie na szczyty. Wczoraj po pracy przyjechałem jak kończyli dniówkę, wszystko fajnie bo w 1 dzień położyli wełne na całym domu, jednak coś im się pomyliło i ułożyli tak: 15 na sufit na poddaszu użytkowym i do tego 15+10 na skosy zarówno na mieszkalnym jak i na strychu. Teraz pytanko do szanownego forum. Czy jest to gorzej, lepiej czy bez znaczenia z wcześniej założoną wersją? Jak teraz połączą 15+10 mieszkalnego z 15 sufitu żeby miało to ręce i nogi?

Witam, jak dobrze zamontować parapet w takiej sytuacji? Okno ma szerokość 2m, jest zamontowane na równo z murem. Fachowcy od montażu mówią o nacięciu szlifierką w miejscu łączenia poszerzenia białego z kolorowym i tam wsunięcie parapetu. Jest to spora ingerencja w budowę okna, ale mówią że gwarancji nie utracę i jest to bardzo powszechny zabieg.

Witam, jestem zmuszony ułożyć kilka płytek w miejscu gdzie będzie zasobnik wody w kotłowni. Wylewka ma 3 tygodnie, robiona mixokretem. Nie ma tam żadnej podłogówki. Trzeba gruntować czy nie?

Dzisiaj byłem sprawdzić czy wylewka pod piecem zmieniła swój wygląd. Nic nie widać, stukając delikatnie młotkiem też nie słychać różnicy. Kolor bez zmian. Czyli chyba nic się nie stało... Ktoś miał jeszcze podobną sytuację?