Czy ktoś zna sposób na pozbycie się os (takich pospolitych, budującyych gniazda w ziemi)? Próbowaliśmy znieść ich sąsiedztwo w ogrodzie, ale po drugim użądleniu uznałem, że wojna została wypowiedziana. Tym bardziej, że gniazda są 3, a w ogrodzie urzęduje półtoraroczny maluch
Próbowałem przysypywać je ziemią, zalewać wodą i palić. Nie pomogło. Spraye na owady latające też nie dały im rady.
Rozkopywnanie gniazda nocą, okazało się pomysłem równie głupim co nieskutecznym, ale zdążyliśmy z sąsiadem uciec do domu zanim nas dopadły
Poradźcie coś, bo do października z nimi nie zdzierżę.