Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jeja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

Jeja's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Jak masz pisać takie głupoty to lepiej nic nie pisz. Gdyby w Polsce zdarzyły się mrozy powodujące zamarznięcie ziemi do 150 cm, to bez wojny Polska znika z mapy Europy.
  2. Ja się zaprzyjaźniłem z zaskrońcami, bo staw mam 5 m od domu, więc nieraz wygrzewają się na tarasie. Z rzadkich zwierzaków widziałem na działce gronostaja. Nie zaprzyjażniłem się z nornicami, których mam od diabła i trochę.
  3. Jeszcze trochę i uwierzę że rządzący, wystraszyli się naszej pisaniny na Forum Muratora bo zrezygnowali chwilowo z uruchomienia wydobycia wegla. Jakie zamieszanie, w jakim regionie? Jest sporo osób niechętnych inwestycji w tych kilkunastu wioskach, ale to raptem kilka tysięcy osób. Coś trudno mi sobie wyobrazić jakieś protesty osób mieszkających dalej niż 15 - 20 km od planowanej inwestycji, że o reszcie mieszkańców Polski nie wspomnę. (Nie dotyczy nawiedzonych ekologów , którym i tak wszystko i wszędzie przeszkadza). Zresztą niektórzy i na tym forum, chcieli uruchomić złoża w innym miejscu, aby dalej od miejsca gdzie wybudowali dom
  4. Niech geodeta połączy w jedną działkę , nada nowy numer i problem z głowy.
  5. Myślę że jak jest jakieś małe kapanie po kropelce, to wodomierz nic nie wskaże. Właśnie przy otwartym zaworze nie ma różnicy wskazań.
  6. Wczoraj zamknąłem główny zawór wody. Dzisiaj otworzyłem i ... wodomierz nakręcił 0,3 l . Oczywiście nie korzystałem z wody (jeszcze nie mieszkam). Tak ma być, czy gdzieś pod posadzką jest nieszczelność?
  7. A dlaczego sądzisz że gaz ziemny nie nadaje się do baku.
  8. A najlepiej daj sobie spokój z parkietem i połóż panele, które po paru latach wymienisz na nowe. Z parkieciarzami nie dojdziesz do ładu. Zawsze zwalają na wilgotność(albo za mała albo za duża) a jak już u kogoś zdarzy się książkowa, to wykręcają się, że drewno to materiał naturalny i musi "pracować"
  9. Po co to pisać takie głupoty, że po uzyskaniu pozwolenia na budowę, projektant może coś gryzmolić w archiwalnych projektach i jeszcze na dokładkę legalnie.
  10. I własnie dlatego nie mozna dopuścić do rozpoczęcia budowy kopalni, bo z czasem znikna wszystkie miejscowości. A złoże jast nawet pod Legnicą, tylko takiego miasta nikt nie odważy się wyburzyć. Niestety znikną wtedy wszystkie wsie wkoło, nawet Kunice. To jest walka całego regionu a nie tylko Miłosnej, Osieka czy Miłoradzic. Strachy na Lachy.Żadne Kunice nie znikną ,chyba że masz jakiś pomysł coby zawrócić Kaczawę kijem, bo zdaje się że jest tam po drodze. O Jeziorze Kunickim nie wspomnę.
  11. Geodeta ma projekt i wytycza wg zapisanych w adaptowanym przez architekta projekcie grubości ścian osie tych scian powtarzalne na wszystkich kondygnacjach. Jesli ktoś coś zmienia to odpowiedzialny za to wtedy jest kierownik budowy a nie geodeta. No niby teoretycznie to racja. Ale geodeta nie może założyc sobie klapek jak koń dorożkarski i tylko gapić się w projekt.Z bardzo prostego powodu - często jest on pierwszą osobą , która pyta inwestora jakie i z czego będzie miał ściany i jakie grube ocieplenie. Bo architekt "adaptujący" tylko opieczętował projekt, a inwestor dopiero od geodety dowiedział się że zgodnie z prawomocnym projektem powinien budować ściany jednowarstwowe
  12. No niezabardzo. Powinno się wytyczać osie ścian, wg rzutu fundamentów. Czasami zmienia się materiał (jego grubosć z ociepleniem) a osie sa niezmienione. Geodeta nie powinien się zastanawiac na tym etapie jakie będziesz miał sciany tylko wytyczyc osie i zrobic jednoznaczny szkic tyczenia dla budowlańca lub kierownika budowy, aby było wiadome co wykonał. A materiał do pracy geodeta powinien mieć swój, który wrzuci w koszty usługi za która oczywiście mu zapłacisz. W związku z tym, że przy wykopie pod ławy paliki "wylecą" powinno się wyznaczyc odnosniki - generalnie po dwa na punkt, aby z przecięć mozna było odtworzyć punkty osiowe. Ale czasami majster sam sobie przenosi na ławy. Kwestia uzgodnienia. Tak naprawdę to dla łebskiego budowlańca wystarczą dwa punkty - reszta to kąty proste i długości do wyznaczenia na bierząco. Geodeta (uprawniony) powinien ci wytyczenie wpisać w dziennik budowy (ważna data - pozwolenie na budowe musi byc prawomocne) - geodeta tak naprawdę rozpoczyna dziennik budowy. Geodeta MUSI się zastanawiać na tym etapie jakie będą ściany i ocieplenie, bo inwestorzy często zmieniają materiał i związaną z tym grubość ścian zewnętrznych oraz grubość ocieplenia po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Rzecz jest nieistotna dla władz budowlanych, bo i tak nikt tego nie będzie sprawdzał. Chyba że złośliwy sąsiad napisze skargę do PINB że ściana budynku jest 3.9 m zamiast 4.0m od granicy. Jeszcze ważniejszą datą jest 7 dni od zgłoszenia rozpoczęcia robót budowlanych , bo dopiero WTEDY można wytyczyć budynek
  13. Nie jest już tak, że budowa kopalni spowoduje tylko szkody ekologiczne. Może nareszcie wybiorą całą glebę skażoną produktami ropopochodnymi z okolic Raszówki i Karczowisk. Bo ruskie poszli i zostawili nam w spadku zatrute wody podziemne i ziemię
  14. Gdybyś była Bardzo Ważnym Decydentem w tym kraju , to co byłoby dla Ciebie ważniejsze: bezpieczeństwo energetyczne Polski na x lat, czy kilka zmurszałych budynków, które pewnie i tak za kilka lat się rozlecą?
  15. Nie wiem jak Wy, ale ja o tym węglu słyszałem już z 30 lat temu. Jak ktoś kupuje działkę w środku planowanej już wtedy kopalni i na dodatek buduje dom za kilka setek, to może mieć pretensje chyba tylko do siebie. Wiadomo że Polska biedna , nie ma innych surowców energetycznych i taka kopalnia jest koniecznością. Zresztą co to jest 1000 chałup choćby nawet po milionie , wobec skali inwestycji. Ludziska dostaną odszkodowanko i przeniosą się w ciekawsze miejsce niż ten zakichany LGOM. Co to tylko tam jest "raj na ziemi"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...