lukasMTB
-
Liczba zawartości
17 -
Rejestracja
lukasMTB's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
No jako że trochę chcę zrobić sam, a w większości też będę "sam" bo szwagra codziennie na 2/3/4 godziny po pracy nie będę ciągnął, to zamiast na "strune" i inne szlaufwagi, zakupiłem Bosch gll 3-80- używka. I na pewno pomoże w wielu innych rzeczach, stawianie scianek działowych i drewnianych - poddasze i murowane - parter, sam kąt prosty mam od razu do ścian a nie jakieś liczenie metrem. Kafelki można przy tym układać i wiele innych, zresztą lubię zbierać graty. Edit: po raz kolejny telefon obcina mi posty...a nie mam opcji edycji w wersji z tel- dlaczego? Do plantowania terenu też go wykorzystam bo mam do niego odbiornik. A tu masz link: https://www.youtube.com/watch?v=6OxpqVyX2FU&t=82s
-
A dziękuje ☺️ będzie wdmuchiwana celuloza. Dopiero będę robił wszelkie ruszty i konstrukcje na poddaszu. Drewno już mam, płyty osb niestety dopiero zamówione, laser do zabudowy juz jedzie nic tylko czekać i robić
-
O taka zwykła stodółka Na zdjęciach jeszcze bez wykończenia balkonu, deski na balkonie i taras dopiero na końcu wszystkich prac zrobię sam bo szkoda byłoby niszczyć deski.
-
A u nas stan surowy zamknięty, brakuje tylko bramy do piwnicy, która dziś miała być, ale okazało się ze przyszła ale nie nasza. Jak zwykle...
-
i od razu inaczej piszesz dzięki za dobre porady. Myślę że zrobię właśnie tak jak piszesz wersja z drutami, bo wieniec będzie uciążliwy raz do wlania szczególnie od góry pod belkami, a dwa trzeba by to samemu pewno umieszać. Myślę zrobić tak dwa kątowniki lub ceownik służącę za sanki mocuje na jednym balu , na innych nie będę mógł bo kwestia osiadania, ale zostawię dystans ( na osiadanie) do posadzki i tam jakoś tylko zrobię blokadę mocowaną do posadzki, blokującą przesuwanie tych sanek na zewnątrz (w bocznych kierunkach), bo stronę ściany z pustaków nie pójdzie a do wewnątrz w przypadku dwóch kątowników będą trzymać druty zbrojenia ( w przypadku ceownika nie dotyczy). Tak słupy będą regulowane od dołu, tez będę musiał zostawić dystans w posadzce i listwami ładnie zamaskuje całość, może się uda zrobić jakiś system niewidoczny bez widocznych wkrętów już jakieś pomysły na to mam. A schody właśnie chce zamocować na tych ścianach murowanych i ewentualny słup na schodach do piwnicy. Właśnie po to aby nie musiały być mocowane ze stropem, który również będzie się obniżał przy osiadaniu ścian.
-
A tam od razu obrażam , jak popełniłem ten post to kapnąłem się że napisałem osiadanie schodów- od razu wiedziałem że zostanę złapany za słówka mój błąd. Natomiast mój temat wygląda tak, że część ścian w projekcie jest grubsza, w sumie o tym zapomniałem, pewnie dla ich stabilności takie wykonam, na rysunku dla ułatwienia je ponumerowałem, w zasadzie część jest powiązana z kątami prostymi co je z pewnością usztywni ( ściany w L) . Najgorzej wygląda ta 1 pomiędzy podciągiem a ścianą. Co do wiązania do ścian to też ewentualnie musi to być jakiś myk na ślizgu bo bale mogą osiąść. Ten inny sposób niż wieniec to? Jakieś ceowniki itp?
-
To ja sobie też posta nabije i Ci odpiszę aleś Remiks błysnął. Zaraz będzie że się wywłosliwiam Tak projekt mam, kirebuda też. W projekcie mam ścianki działowe, ale nic o osiadaniu i wiesz co nie martwi mnie to bo sobie z tym poradzę. Kierbuda nie pytałem ale zapytam napewno. Natomiast jest tu cała masa ludzi jak to na forum, która może się pochwalić/doradzić/podpowiedzieć jak to zrobić bądź jak ma to zrobione. Nie traktuje tego jako wyrocznię. Obawiam że jak coś spitolę to na zasadzie że przesadzę że za dużo a nie że zrobię za słabo. A tak apropo pytałem o osiadanie schodów i Ty dałeś zdjęcia jak masz zrobione schody co do osiadania-rozumiem że tak masz w projekcie
-
Kolejne pytanko do osób, które już mają lub innych którzy mogą doradzić otóż w przyszłym tygodniu w piątek lub następny poniedziałek ruszamy z już z balami. Więc wybiegam już z pracami do przodu. Nasz dom będzie jednak mieszany tj. ściany po obrysie zostają w drewnie, a działówki na parterze murowane. Oczywiście te działówki będą w " sankach" w ścianie z bali i do "sanek" w podciągach, Jako że muszę zostawić dylatację u góry tej ściany na osiadanie , to czy robić jakiś specjalny wieniec w tej ścianie np w połowie bądź górą? Ściany pewnie z 12 Ytong itp chyba że radzicie z czegoś innego tylko co? Pomiędzy dwoma takimi ścianami na pewno muszę "zawiesić" schody, na innej obciążenie to np. szafki kuchenne i zastanawiam się czy coś takiego może się po (tu proszę się nie śmiać ) prostu przewrócić
-
A widzisz, w takim układzie prawidłowo. Remiks Ty też pisałeś o jakimś ciekawym rozwiązaniu ze schodami, które zastosowaleś- zdradzisz ten sekret, niech będzie dla potomnych
-
A przepraszam mój błąd, źle zrozumiałem to co napisałeś i w to zabrnąłem a normalne że projektanci tego nie obchodzą bo projekt muszą zrobić taki który wymogi spełni inaczej nie wydali by PnB. Sorry
-
Nie wyzłosliwiam nikogo. Projektanci po prostu projektuja docieplenie od wewnątrz, którego wykonawca nie zrobi ot cała filozofia. Pytałem tylko dlatego Ciebie bo zapewne i Twój dom przy dzisiejszych realiach nie spełniał by tego wymogu.
-
Ja to wiem -a RT i inni podobni mimo że przepisy się zmieniły nie zawiesili swojej działalności tylko nadal budują takie domy - a inwestorzy raczej nie po to kupują np bał okrągły od RT żeby go ocieplać. Snake-918 fajny pomysł na schody- tylko zauważyłem że wykonawcy domów nie robią żądnego rozwiązania na schody w stosunku do osiadania budynku- ty np masz ten ładny pień podparty bezpośrednio pod powałę, która powinna osiadać razem z balami- a tak zostanie "wypchnięta" do góry. No chyba że to imitacja bala Często podobne rozwiązania widziałem w galeriach wykonawców- a raczej to ważny element.
-
No to raczej wiesz jak obchodzą to projektanci
-
A Ty Remiks masz bodajże dom od RT i masz docieplony?
-
Fajne masz schody. My juz jesteśmy zdecydowani, więc nic mnie nie przerazi tym bardziej dlatego, że od dawna choruje na dom z bali /drewna. Jeden stary dom drewniany w większości sam wyremontowalem a w zasadzie uratowałem od zapomnienia i wiem z "czym to sie je". Ale życie się tak potoczyło, ze dom sprzedany i teraz będzie nowy. W załączniku zdjęcie domu po remoncie, który juz ma nowego właściciela i drugie naszego przyszłego wykonawcy. My zrobimy mszenie ozdobne bo ten jego "sznur" nam sie nie podoba.
