daro1

ja znam cene słupka sosnowego, okorowanego i impregnowanego ciœnieniowo 2,5m i srednica 11-12 cm czyli pełen wypas to ok. 14-15 pln za sztukę, nie tak tanio jak w lesie ale tam musisz sam okorować, impregnacji brak, srednice różne, jednak kto ma czas samemu sie w to bawic i nie potrzebuje słupka na dłużej niż 2 lata to wyda już taki z żerdzi prosto z lasu (wtedy wychodzi ok. 5pln za sztukę) na trwałe słupki leœne najlepiej dšb albo modrzew ale to z regóły trzeba zamówić w leœnictwie, samemu wyrobić i takie ceregiele

trochę z praktyki mam badi w lazience na podlodze i blat wokoł umywalki od 5 lat, blat jest klejony a podloga na legarach, wszystko tylko olejowane przed montazem i co pol roku tez olejowane, nie ma najmniejszych problemów, owszem przy samej umywalce gdzie najczesciej chlapie mydlo i woda deska robi sie jasniejsza ale po olejowaniu wraca do oryginalnego koloru, na podlodze szczeliny miedzy deskami raz wieksze (ok 1mm) raz mniejsze (na styk gdy mokre) ale to drewno, po prostu bezobslugowe praktycznie i bomba

ja mam tez podjazd do zrobienia i wszyscy fachowcy mowia jedno: - jezeli taki podjazd ma sluzyc na lata i dla samochodow nawet wiekszych nalezy obowiazkowo wykorytowac do gruntu nosnego (piasek, glina, ily) i bron Bog nie sypac podsypki na czarna ziemie, - nawiezc grubego podkladu (jego ilosc zalezy od tego jak gleboko korytowalismy i jaki ma byc ostateczny poziom drogi) takiego jak gruz, gruz kruszony, na to kliniec, dalej chudy beton i kostka, u mnie wyszło 30 cm kruszonego gruzu, 10 cm klińca, 5 cm chudego betonu i asfalt

ja nie zartowalem z tym napinaniem siatki dzialke (4,5 ha) mam przy lesie pelnym dzikow i widzialem co potrafi zrobic stado tych ryjów z nasadzeniami mlodych drzewek gdy siatka nie jest dobrze napeta podobno najlepiej napinac latem wtedy zima jeszcze bardziej sie naciagnie i na lato nie bedzie luzna, gdy napinamy zima na bank w cieplejsze dni bedzie nam siatka wisiala, sa tez takie sprezyny ktore same napinaja latem a zima rozciagaja sie gdy drut sie robi krotszy i o takim montazu siatki mowilem, a nie kombinerkami

a samo mocowanie siatki lesnej i jej napinanie, czy to jest duzy problem i potrzebne sa jakies specjalne narzedzia

mam zamiar ogrodzic teren na czas budowy siatka lesna, bo i niedroga i w miare wyglada (dzialka jest rzeczywiscie przy lesie) pytanie czy ktos robil sam takie ogrodzenie i czy to proste, trzeba miec jakies narzedzia specjalne do naciagania siatki czy drutu ? o slupkach to juz wiem, ze dolkownikiem swidrem njlepiej to idzie i impregnowane slupki sosnowe i jest ok ale sam montaz siatki jak to idzie?

ustawa ktos powyzej powoluje sie na nieaktualna juz ustawe z 94 roku obecnie obowiazuje: Ustawa o chronie przyrody z 16 kwietnia 2004 i jej rozdział 4 Ochrona terenów zieleni i zadrzewien mowi szczegolowo o zagadnieniu

tez mam dzialke z drzewostanem, czesciowo nawet z Ls-em czyli lasem i dosc aktualne dane na temat wycinek, wiec tak: jezeli jest to dzialka budowlana (i tak tez jest w planie) i z rejestru gruntow nie wynika ze jest to Ls czyli las tam gdzie te drzewa rosna, a ty jestes wlascicielem jako osoba fizyczna masz prawo wystapic do gminy o pozwolenie na wycinke i dostaniesz je o kazdej porze roku bez jakichkolwiek oplat (osoby fizyczne na cele nie zwiazane z działalnoscia gospodarcza). jednak takie pozwolenie musisz miec bo wlepia ci kare (chorrendalne kwoty). jedynie drzewa owocowe i do 5 lat stare nie wymagaja pozwolenia na wycinke. odsylam do ustawy o ochronie przyrody gdzie sa wszelkie szczegóły. nawet na wycinke krzewow trzeba miec pozwolenie !! gdybys byla osoba prawna albo chciala wyciac na cele zwiazane z dzialalnoscia gospodarcza (np pozyskiwanie drewna, lub pensjonat albo mieszkania na sprzedaz tam budowac chcialabys) to juz jazda zaczyna sie z oplatami za wycinke i to kwoty w tysiacach zlotych zaleznie od obwodu i gatunku drzewa, nasadzenia zastepcze i cala akcja ale rozumiem, ze ciebie to nie dotyczy a co do samych topoli: ogolnie uznaje sie, ze jest to drzewo niskiej jakosci (wlasciwie wszystkie jej gatunki): rosnie co prawda szybko ale jest bardzo kruche (lamiace sie galezie i spadajace na pobliskie domy i drogi) no i pyli mocno na wiosne czego nielubia alergicy i ludze ktorzy lubia miec poodkurzane (auto, okna, parapety itp), jezeli nie sa zbyt wielkie i nie maja konarow grozacych ulamaniem i spadnieciem na dom lub ludzi moznaby je zostawic ale posadzic w okolicy cos innego szybkorosnacego (brzoza, œwierk, modrzew) i za kilka lat pozbyc sie topoli gdy juz te inne mlode drzewka beda wieksze , jezeli sa jednak juz wielkie to chyba lepiej wyciac teraz, bo pozniej gdy stanie juz dom wycinka moze byc trudna, bo jak polozyc wielka topole gdy w okolicy domy, ogrodzenia, itp?! to tyle mniej wiecej

mam dzialke rolna pod lasem 4,5ha piknie z gorka i dolkiem, a w tym dolku nieuzytek podmokly, a raczej bagno jak sie okazalo. niby na srodku na powerzchni trawka i nawet brzozy liche i samosiejki sosny ale nie mozna na to wejsc, bo buja sie cale w promieniu 10m. zima dopiero po kilku tygodniach mrozu -15 weszlismy z kolega na srodek i zrobilismy takie amatorskie badania geologiczne polegajace na wbiciu rurki cienkiej o dlugosci 6m. ku naszemu zdziwieniu po przebiciu zmarznietej darni rurke dalo sie bez wysilku, jedna reka wbic cala w ziemie (6 m rurki !!) zaniepokoilo nas to bo na 2 do 3 m jakiegows torfu bylem przygotowany ale tyle w malym dolku (powierzchnia tego ok 1ha). czy ktos ma doswiadczenie jak do tego sie zabrac, bo chcemy tam zrobic staw jednak boimy sie że nie damy rady zadnym sprzetem wybrac tyle blocka a wody spuscic pobliskim rowem mozna tylko ok 1m pomocy

i jeszcze do tej drogi urzednicy twierdza, ze na taka droge, trzeba miec pozwolenie budowlane, tlumacze, ze tymczasowa dojazdowa do budowy ale nie skutkuje, projekt i inne opracowania, pozwolenie i dopiero do roboty, szczerze to nie usmiecha mi sie bo to i koszt i czas, itp, jakie sa wasze doswiadczenia?

Witam, jestem nowy na tym forum więc możliwe, że pytam o sprawy, które były już dyskutowane , jednak nie moge ich znalezć. Pytanie: mamy z sąsiadami do zrobienia drogę dojazdową do naszych działek, w tej chwili jest to podmokła łąka. robiłem próbne wykopy i tej mokrej ziemii jest tylko 30-40cm głębiej piasek. pas na droge mamy 12m szeroki ale tak szeroka nie będzie nam potrzebna, a napewno nie na czas budowy. tej drogi ma byc około 150m, jak do tego się zabrać, z czego ją robić (piasek, gruz, kliniec, żużel, czy co?) i jakie znacie ceny takiej roboty ? Fachowcy ocenili u mnie na od 40 do 100 pln za m2 drogi pod polbruk (tzn bez kostki, chudego betonu i krawężników). To duża rozpiętość cenowa zważywszy na fakt, że nawet przy szerokości tylko 6m jest tej drogi 900m2 proszę o podpowiedzi