Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

m4rio

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • imię i nazwisko
    Mariusz

Dane osobowe

  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

m4rio's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Odświeżam ciężki z tego co widzę temat. Postanowiłem własnymi siłami i resztkami płyt GK podrównać dołki a uskoki wyrównać klejem elastycznym do płytek. czym zagruntować płyty osb w miejscach gdzie przyjdzie klej ? Czy folia w płynie się do tego nada ? Rozumiem że musi to być grunt do trudnych podłoży. Gdzieś znalazłem że można papierem ściernym przejechać osb żeby sie zrobiła chropowata w celu zwiększenia przyczepności. No i jaki klej na osb? mapei ma sporo rozwiązań na osb jednak ceny są z kosmosu. Czy zwykły klej atlas elastyczny (niebieski worek ok. 20zł za 25kg) da radę ? czy muszę wybrać coś droższego typu atlas express plus który ma w opisie że nadaje się do klejenia na osb itd. Cudów nie chciałbym inwestować ponieważ i tak wszystko będzie pod podkładem 5mm i panelem 10mm. Dzięki za jakiekolwiek sugestie...
  2. dzieki za zainteresowanie tematem. górę zostawiliśmy otwartą brak podziału. plyty wchodzą pod scianke kolankowa więc nie ma możliwości ich odkręcenia (akurat te ktore maja dolki). wierzchnią płytę moglbym jedynie przyciac przy sciance choc w chwili obecnej ekipa na dniach bedzie gładzić i malować. wiec ciecie tez juz nie bardzo wchodzi w gre. czy ten keramzyt pod naciskiem nie bedzie przypadkiem slyszalny chodzi o odglosy przy stąpaniu? PS. obecne majstry radza sie nie przejmowac i zrobic najzwyklejsza wylewke samopoziomujaca. wg specyfikacji stropu dopuszczalne obciazenie to 150/200kg na m2. dolek ma powiedzmy 9m2 najgorszy punkt 22mm roznicy. czy taki manewr jest akceptowalny? i czy woda sie nie przeleje nizej przez dwie warstwy plyt mimo jakiegos gruntu lub folii w plynie na osb.
  3. Widzę że temat stoi w miejscu a wertując różne forum wielu ma ten problem na "pracujących" poddaszach, niestety odpowiedzi nigdzie jak dotąd nie znalazłem. Przedstawię dwie nie głupie opcje może się ktoś wypowie w tym temacie. 1) Mam trochę odpadów z płyt gk w tym jedną calą, uskok ma mniej więcej 2x3m. na środku dołek do 2cm. kładę płytę gk w dołek żeby zniwelowac uskoki gruntuję osb i wyrównuję płaszczyznę od fabrycznych stron płyty gk klejem elastycznym do płytek (taki co można płytki na osb kleić). Trochę zabawy ale wmiare tanio zniweluję dośc dużą różnicę. Podkład korkowy nie zda egzaminu na osb więc na to folia i jakiś podkłąd XPS 6mm ewentualnie pianomat czy cos tego pokroju co pozwoli jeszcze troche wyrównać podłożę. niby będzie stabilnie a w najgorszym przypadku będę miał różnice może 3-5mm co wg niektórych producentów paneli jest dopuszczalne. 2) ktoś kombinował w ten sposób na innym forum. Zakup 1szt płyty osb 10 może 12mm. okleić z jednej strony folią, walnąć na glebę, ponawiercac otwory do pistoletu z pianką, ewentualnie w najgłębszym miejscu gdzie jest -2cm przykręcić jakąś listwe kwałek płyty żeby poziom wyrównać i żeby pianka nie pracowała na dużej powierzchni, dociążyć wypsikać, pianka dotrze praktycznie do każdej płaszczyzny więc nie będzie za dużych uskoków. płyte zdjąć, powierzchnia powinna być wyrównana, na to folia, xps 6mm i panele 12mm i będzie dobrze ????????? Może się ktoś kumaty wypowie ??
  4. Równie dobrze mogę napisać skąd w Tobie chłopie ta bulwersacja? nie widzę w moim poście nic złośliwego i nie wiem skąd ten pomysł. nie odbiegajmy od tematu. pozdrawiam
  5. odświeżam Widzę ze wszyscy mają proste podłogi...
  6. Witam, mam spory problem na poddaszu. dom developerski, poddasze około 60m2 podłogi osb 18mm kładzona podwójnie więc w miare stabilnie. Plan był taki, porządne panele 12mm grubość, korek podkład 5mm i oczywiście folia żeby gwarancja była. Okazuje się że przez niecały rok belki stropowe troche usiadły i z w miarę prostej podłogi zrobił się w jednym miejscu sajgon, miejscami uskoki / dołki do 2,2cm różnicy. Pytanie co z tym zrobić, poddasze ogarnięte na gotowo, rozbiórka raczej nie wchodzi w grę, wylewki na osb samopoziomujace to majątek typu knauf fiber (25kg/78zł...) myślałem o dołożeniu cienkiej osb na całość i puste uskoki wypiankować niskoprężną pianką ale po przeliczeniu kosztów też się robi z tego kwota.. pozostaje mi zabawa z podkładem korkowym, zastanawiam się czy jeśli w niektórych miejscach nadrzucę korkiem te brakujace milimetry czy będzie stabilnie? Wiadomo że korek to nie pianka i się nie ugina zbyt mocno. jestem w kropce i nie mam pojęcia co zrobić żeby było dobrze, budżet nadszarpnięty na porządne panele. dzieki za pomoc Panowie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...