Plan jest taki: grzanie bufora w nocy na maks, w dzień oddaje ciepło, w zimie do cwu wężownica, w lato zasobnik 200-250l grzany grzałką zasilaną z paneli. Jeśli coś jest nie tak poproszę o opinię. Dodam że jest czworo domowników, dwie kobiety które z wody korzystają jak kaczki, czyli jak wejdą to nie jest to krótka wizyta.