Cześć! Mam mieszkanie na poddaszu z bardzo starą, zniszczoną drewnianą podłogą dotychczas przykrytą płytami wiórowymi i wykładzinami. Obecnie wszystko zerwane jest do desek. Chciałabym położyć podłogę możliwie jak najmniejszym kosztem. Ostatnio widziałam podłogi z lakierowanych płyt OSB, które bardzo mi się spodobały. Mam jednak wtedy problem z łazienką, w której żeby położyć kafle trzeba będzie podnieść się na wyższy poziom (wysokość jakiejś wylewki i kafli). Czy jest jakaś inna w miare budżetowa wersja podłóg w łazience, gdzie nie trzeba będzie się mocno podnosić z jej poziomem? Beton? Zywica? A może wykładzina winylowa? Z góry dziękuję za pomoc!