Z takim klopsem, to najlepiej zaprosic ogarnietego akustyka na ogledziny. Swoj problem rozwiazalam dzieki plycie GK Knauf Silent i ich doradcy - prosze rzucic okiem na dostepne systemy i ich przekroje. Generalnie twarde rzeczy przenosza dzwieki a miekkie je pochlaniaja. Nieodpowiednie polozenie moze powodowac efekt pudla rezonansowego, trzeba wszedzie robic dylatacje i dawac tasmy zeby podloga nie przenosila dzwiekow na sciane. Cienka warstwa kleju rowniez raczej przeniesie drgania niz je pochlonie. Dzwieki uderzeniowe sa trudne do wytlumienia ogolnie i moze sie nie udac. W mieszkaniu trzeba jeszcze obejrzec kominy, szachty i wszystkie dziury ogolnie rzecz biorac. No i wszyscy mnie uprzedzali, ze kladac izolacje od srodka, na mojej scianie chronie bardziej sasiada przed moimi halasami . Moja scianka sie sprawdzila, ale problem byl duzo mniejszy.