Tak owszem to jest nowy domek, ale to nie oznacza, że nie posiadamy sezonowanego drzewa. Poza tym nie założymy kotła z podajnikiem, gdyż na taki kocioł nie mamy miejsca, więc to nie wchodzi w grę.
O to pan się już nie musi martwić, czy będę niewolnikiem czy też nie. Poza tym ja prosiłam o porade, a nie jakieś wymadrzanie się tutaj, na temat tego gdzie będę w przyszłości pracować i co będę robic. Dodatkowo trochę już przy drzewie robiłam i wiem ile czasu muszę poświęcić, aby uzyskać daną ilosc, która będzie mi potrzebna, także jak poświęcę kilka dni to korona z głowy mi nie spadnie.