ksk82

Witajcie, Przeglądając fora i artykuły nie znalazłem dobrego porównania wodnej podłogówki elektrycznej oraz tej wykonanej z kabli grzewczych. Mówiąc o podłogówce elektrycznej zakładam, że jest ona akumulacyjna (wylewka ok 10 cm), zasilana tańszym prądem z taryfy nocnej. Tak więc mówimy tutaj o grzaniu praktycznie w nocy i w krótkim 2 godzinnym okresie w trakcie dnia. Czy ktoś z Was ma jakieś*doświadczenia (robił obliczenia) jeżeli chodzi o ładowanie podłogówki, w tańszej taryfie w trakcie dnia w godzinach 13:00-15:00? Załóżmy, że mamy kable grzewcze o mocy 12KW oraz jako alternatywę wodną podłogówkę + kocioł elektryczny o mocy 12 KW. Zakładamy, że ładujemy podłogówkę tylko przez 2 godziny, a ciepła musi wystarczyć do 22. Jakie rozwiązanie zapewni lepszy komfort termiczny? Które rozwiązanie najszybciej zakumuluje odpowiednią ilość ciepłą i będzie go stopniowo oddawało do 22? Wodne podłogówki posiadają "bufor ciepła" w postaci wody w rurach oraz bardziej zaawansowane sterowniki, które nie przegrzeją pomieszczenia, ale może się mylę?