
Elllenka
Użytkownicy-
Liczba zawartości
32 -
Rejestracja
O Elllenka
- Urodziny 31.03.1984
Informacje osobiste
-
Płeć
Kobieta
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Warszawa
-
Kod pocztowy
04-412
-
Województwo
mazowieckie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Elllenka's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Potrzebuje jakiegos ogrzewania do kuchni - wielkośc 5m2, niestety póki co słabo zaizolowana, na szczycie budynku. Z kuchni wchodzi sie do WC- tu jest 2 m2, ale niestety tez na szczycie, więc trzeba dobrze ogrzać. Mam w kuchni kozę, ale nie mam czasu w niej grzać + szybko stygnie. Był u mnie elektryk i mam stara instalacje, która zniesie maks do 6000W zuzycia w jednym czasie. Generalnie teraz grzeję piecykiem olejowym i jako tako daje radę, ale wolałabym coś mocniejszego, żeby przy tym nie spalić instalacji, więc raczej coś do maks 1500W. Cala instalacja elektryczna docelowo bedzie wymieniana na nową, ale raczej wiosną. Mam też łacze z 3-cia faza, ale bez "gniazdka" i uruchomionej taryfy. Myślałam o piecyku na pellet - takim z podajnikiem - sterowanym komputerowo, ale to duzy koszt i nie wiem czy taki najtańszy dobrze ogrzeje i kuchnie i WC. Druga opcja - piec akumulacyjny, ale nie wiem czy jest bezpieczny itp. Chodzi o to, żebym czasem mogla wyjechac zima na 2-3 dni i żeby chałupa mi nie zamarzła. Typowy kocioł na węgiel + centralne raczej odpada. W pokoju mam piec kaflowy, podłączony do drugiego komina, ale nie jest w stanie ogrzac kuchni.
- 2 odpowiedzi
-
Mokre ściany w jednym pokoju
Elllenka odpowiedział Elllenka → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Nie mam pojęcia co tam jest w środku. Wiem tylko, że pierwsza byla cegla, a obmurówka jest z czegos innego - chyba gazobeton. Ogólnie w domu nie ma wentylacji jako takiej w ogóle, ale jest w kominie, w tym pokoju cos co chyba bylo wentylacją, tylko jest zaklejone. Pewnie dobrze byłoby to reaktywować... -
Mokre ściany w jednym pokoju
Elllenka odpowiedział Elllenka → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Najdziwniejsze, że to się robi tylko w jednym pomieszczeniu i tylko tam gdzie sa te pęknięcia. Mokra ściana jest dosłownie między nimi (nie licząc komina, bo to juz osobny temat). Ściana w miejscach, gdzie jest mokra jest bardzo zimna, dlatego temperatura w tym jednym pomieszczeniu jest bardzo niska, a w pokoju na szczycie jest już znacznie cieplej. Czy samo usunięcie opaski betonowej może coś dac w przypadku gdyby to było od fundamentu? usunęłam ja z tyłu budynku i zrobilam w ziemi coś w rodzaju "kanału", tak żeby woda mogla swobodnie spłynąć sobie w dól. Kuchnia jest połozona najniżej w ziemii - niemal troche jak piwnica i mimo to ściany sa suche.... -
Mokre ściany w jednym pokoju
Elllenka odpowiedział Elllenka → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
A czym dokladnie to zakleić - jaką pianką? Ktoś mi podpowiadał, żeby wlać tam jakis elastyczny klej. Mój tata twierdzi, ze to od fundamentu, ale moim zdaniem wilgoć jest wyraźnie między tymi pęknięciami, więc stawiam na to... -
Rozumiem, że taki tynk perlitowy nie wymaga paraizolacji? Dobre cokolwiek, żeby tylko jakos przetrwać zimę, a na wiosnę być może zrobię to ocieplenie na zewnątrz. A czy umieszczenie styropianu między rurami a ścianą - fragmentarycznie da coś żeby te nie pozamarzały? Wyglądać będzie średnio, ale chodzi o to żeby w razie mrozów te rury nie popękały. Dodam, że rurki są plastikowe i są w gąbce (ok. 5mm).
- 4 odpowiedzi
-
Witam Mam problem z mokrymi ścianami, które sa wilgotne tylko w jednym środkowym pomieszczeniu. Najpierw został wybudowany 1 pokój, później dobudowany środkowy i najpóźniej kuchnia. Budynek jest podłużny - pokój ma 2 ściany zewnętrzne. Dom został zbudowany dawno temu z cegły (nikt dokładnie nie wie kiedy) i obmurowany gazobetonem w latach 70-tych. Nie jest ocieplony. Budynek ma na zewnątrz dosyć duże pęknięcia - 2 z przodu i 2 z tyłu budynku. Wilgoć znajduje sie mniej więcej między tymi pęknięciami i na ścianie między pokojem a kuchnia - konkretnie na kominie (jest mokro od dołu). Wokół domu jest opaska betonowa ( jestem w trakcie skuwania, żeby docelowo zrobić drenaż itp). Według mnie ta wilgoc ma związek nie tylko z kiepską izolacja, ale tez tymi pęknięciami - tak jakby wilgoć zbierała się między murem a obmurówką, pomiędzy pęknięciami - czy to możliwe? Czy ściana wewnętrzna przy kominie może być mokra od nieszczelnego wykończenia przy kominie na dachu? Jak załatać, albo czym przykryć te szczeliny w murze? Nie chcę żeby dalej lała się tam woda. Dodam że wilgoć na ścianach zewnętrznych sięga niemal aż po sufit. Załączam schemat budynku - czerwone kreski to miejsca gdzie jest wilgoć, niebieskie - okna, brązowe - 2 kominy.
-
plesń i grzyb na ścianie wenątrz przy oknie
Elllenka odpowiedział frytkowski → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Na moje, to może być brak ocieplenia ościeża na zewnątrz, ale jeśli robi się to tylko w jednym miejscu, to tez mi się wydaje, że drzwi moga nie być prawidłowo zamontowane. Być może wilgoć podciąga pod ocieplenie, może zerknij co masz pod balkonem/tarasem jak rowniez na jego powierzchni - czy nie zbiera się gdzieś woda i czy ma jak być odprowadzona, czy ma jak wyschnąć itp. Może woda zbiera ci się w jakimś zaułku przy drzwiach balkonowych i nie mogąc wyschnąc naciąga bezpośrednio do ściany. -
Potrzebuje ocieplić pomieszczenie, które służy za WC i ewentualnie ścianę zewnętrzną w kuchni, ale od wewnatrz. WC - na podłodze beton, ściany bardzo krzywe, bez kafelek itp. Sufit - prowizorycznie zamontowany styropian,a le trzyma się. Kuchnia - krzywe ściany, bez kafelek itp, podłoga drewniane deski, na drewnianych legarach, a pod spodem niestety tylko piach. Ktos mi doradzil by na strychu położyć luzem wełnę mineralną, ale co ze ścianami? Czytałam min. o betonie komórkowym - byłby niezły ze względu na brak konieczności robienia paraizolacji. podobnie ponoć płyty silikatowe, perlitowe i otwartokomorkowa pianka poliuretanowa... Dla mnie to teoria, a czy ktoś to stosował w praktyce? Czytałam tez o czyms takim jak Aero-Therm. Docelowo chce ocieplić dom z zewnatrz, ale napewno nie przed zimą. Potrzebuje czegoś co sprawdzi się nawet ze 2-3 lata. Wilgoć w WC jest raczej znikoma, bo nie ma tam nawet umywalki, ale wejście jest z kuchni w której jakas wilgoc juz będzie... Pomieszcze bardzo ciasne, z wejściem na strych. Bede wdzięczna za każdą sugestię... Zwykły styropian chyba odpada? Czy niekoniecznie?
- 4 odpowiedzi
-
Już zrobilam znaczną część, więc odpowiadam na wlasne pytanie, bo może ktoś ma podobny problem. Części - rurki itp - ok. 500zl, WC - ok. 350zl, terma elektryczna ok 500zl (50l), robocizna - ok. 1000-1200zl. Techniczne info - odpływ był juz podciągnięty do kuchni, ale trzeba było przebić się do łazienki, rozwalić trochę betonu na posadzce itp. Ogólnie finansowo nie ma dramatu
-
[WARSZAWA] Kupno mieszkania
Elllenka odpowiedział Michal142 → na topic → Kupuję mieszkanie, sprzedaż, wynajem - szukam dobrych ofert
Stary wątek i pewnie nieaktualny, no ale może ktos ma podobny problem, więc napisze co myślę. Mieszkam w Warszawie ponad 6 lat i coraz bardziej dochodzę do wniosku, że kupno mieszkania w samej stolicy to jakaś porażka. To dobre dla ludzi, którzy zarabiają po 5000zl miesięcznie. Dla reszty to masakryczny kredyt na 30 lat. Innymi słowy zarobki często jak z prowincji a ceny mieszkań chore i ponoć idą w górę. osobiście odradzam kupno mieszkania w Wawie każdemu, kto naprawde dobrze nie zarabia. jak masz stałą prace na porządna umowe, a najlepiej w budżetówce z której prawie na 100% nikt cie nie wyrzuci, to ok. Jesli ktos juz zaklada opcje zmiany pracy to polecam dzielnice gdzie jest metro i kolejka, ale na obrzeżach - czyli Włochy, Ursus, Młociny, Wesoła, Wawer, Rembertów. Dojazd do Centrum - maks. 20 minut, ale czasem sa remonty trakcji kolejowych. Projekt PiS o przyłaczeniu pobliskich miast do Wawy nadal jest rozpatrywany, więc Piaseczno, Ząbki czy Pruszków moga jak najbardziej docelowo być Warszawą. Z Ząbek jedzie się do Wawy bezpośrednio i bez problemu - ok. 20-25 minut. Z otwocka np. ok. 35-40minut, ale to druga strefa i tez nie ma problemu. Teraz najlepsze - polecam tez obejrzec mieszkania w miastach do których dojeżdża TLK i IC - np. Sochaczew, Żyrardów, czy np. Mińsk Mazowiecki!!! Ceny nieporównywalnie niższe, a dojazd nawet w ok. 25 minut do Centrum!- 5 odpowiedzi
-
- kupno
- mieszkania
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Miałam dokladnie tak samo - po ukosie, niżej mieszkał sąsiad - "pan techniawka", ale ja miałam pokój na szczycie, więc nawet nie wiedziałam kiedy włączał muzykę. Łazienka była bliżej, ale... tez nic nie słyszałam. Dopiero jak zeszlam na pól piętro to niemal zawsze było "unc unc". Kurde, swoja droga, że jeszcze nie ma na takich konkretnego paragrafu???? To duren powinien sie martwić, żeby jego nie było słychac, a to my sie martwimy, żebyśmy mogłi normalnie spędzić czas w domu, bez dudnienia. Chore. Jeszcze dodam, że słyszalam czasem... tupanie z dołu - to akurat sie niosło. Mieszkałam wtedy na najwyższym pietrze. Piekne i ciche czasy. No ale najfajniejsza chata to u mojego dziadka na wsi i obecna, bo to... domki. No cóż - nie do przebicia
- 10 odpowiedzi
-
Mam to samo co ty! Nienawidze jak słysze sąsiadow i co więcej drazni mnie, jak ja sama tez musze chodzić "na paluszkach". Moje rady jako nadwrażliwca słuchowego Po pierwsze - najwyższe pietro.Mi tam woda z deszczu, czy ptaki na szczycie elewacji nie przeszkadzają, a przynajmniej nie słysze tupania, sikania, spuszczania wody itp. Kolejna rzecz - jak przeszkadzają ci odgłosy "hydrauliczne" to kup kawalerke z osobną kuchnią, tak żeby móc zamknąć drzwi. Nie kupuj w blokach z lat 60-tych i 70-tych! Osobiście odradzam. Wtedy budowano z tzw. byleczego, a do tego były zsypy (czytaj - prusaki, karaluchy) i czasem jakies stare wentylacje po piecykach gazowych . Ja mieszkałam w czymś takim i niosło przez ten przewód wszystko- hałas, dym z papierosów - ogólnie beznadzieja. Według mnie lepsze mieszkanie szczytowe, bo ściany elewacyjne zawsze sa grubsze i obok zawsze masz mniej sąsiadów. Rozważ kamienice - niektore mają baaaardzo grube mury - tez tak mieszkałam. Najlepiej jakas kamienica odnowiona, z niedużym czynszem, ze wspólnotą itp. Odradzam kamienice wykupione ostatnio przez jednego wlaściciela (afera reprywatyzacyjna). Chodzi raczej o takie gdzie od dawna ktoś mieszka i nie ma tam rzecz jasna żadnych mieszkań socjoalnych. Pytaj właściciela, nie pośrednika, o sasiadów. Niech ci powie gdzie kto dokładnie mieszka - nad toba, pod toba i obok. Spytaj tez czy jest cicho. Koniecznie wyjrzyj przez okno, obejdź okolicę. No i ostatnia rada - cos pewnie i tak bedzie ci przeszkadzać, więc pomyśl, że pewnie i tak będzie lepiej niz teraz. Im bardziej człowiek o tym mysli, to tym bardziej się nakręca i wsłuchuje. Poki co polecam takie ugniatane stopery- mi bardzo pomagają.
- 10 odpowiedzi
-
Taki wniosek zobowiązuje cię na 5 lat, że zdaje się nie sprzedasz gruntów - bez problemu znajdziesz na ten temat jakis artykuł w necie. Dla mnie problemem było właśnie to, że trudno później to sprzedać w ciągu kilku lat po zakupie. Inna opcja - tez warto pytac właścicieli- czy nie może rodzielic działki na mniejsze - to niestety może długo trwac i troche kosztuje (chyba ok. 2500zl)., ale czasem okazuje sie, że działki juz sa rozdzielone - miałam taki przypadek. Warto dopytac właściciela.
-
Według mnie mieszkanie ma rewelacyjny układ, bo balkon jest na szczycie, więc sasiad obok nie bedzie się z toba widywac na balkonie - czyli intymność. Rozklad przy klatce schodowej - masz o jednego potencjalnie głośnego sasiada mniej obok siebie, więc jak dla mnie znowu plus. 3 pokoje - super. Co może być nie tak? Zerknij czy nie bedziesz mial widoku np. na ruchliwa ulice itp - ludziom czasem to przeszkadza. Mieszkanie jest duże i drogie, więc nie każdego stac. Pozostałe sa chyba mniejsze, poza jednym, ale to ma zdaje się 4 pokoje, a nie 3. Kolejna kwestia - duzy pokój na szczycie - trudniej ogrzać. Niektórym przeszkadza hałas z klatki schodowej (mi przeciwnie, wole to niz sąsiada za ścianą). Może jeszcze upewnij sie jak pada słońce - może w mieszkaniu będzie bardzo gorąco od tej strony? Ogólnie - spobuj ustalić co zobaczysz przez okno. Skoro mieszkania i tak się nie sprzedaja, może warto poczekac do końca inwestycji i zobaczyć na żywo. Może uda sie potargować?
- 1 odpowiedź
-
- konkretnej
- mieszkania.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: