Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Vendeur

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Vendeur w dniu 11 Października 2023

Użytkownicy przyznają Vendeur punkty reputacji!

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Vendeur's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

  • Conversation Starter Rare
  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

15

Reputacja

  1. Cześć, chciałbym w łazience i kuchni mieć drewnianą podłogę, deska trójwarstwowa, pływająca. Niestety na rynku nie ma wiele konkretnych rozwiązań. Barlinek ma deskę kompozytową, która rdzeń ma kompozytowny a na wierzchu po prostu lakierowany dąb. Specjalistyczne drewno do takich zastosowań, które znalazłem, nie dość, że kosztuje od 800 zł/m2 w górę, to jeszcze są to bardzo wąskie deski i montaż tylko na klej, co mi nie odpowiada. W związku z tym zastanawiam się poważnie nad podjęciem ryzyka i zastosowaniem standardowej podłogi trójwarstwowej, którą chciałbym zabezpieczyć przed wilgocią. Oczywiście jakby się coś wylało, pochlapało, to będzie natychmiast wycierane. Czy ktoś ma doświadczenie w tym względzie, a może też w ten sposób "zaryzykował"? Myślałem o zabezpieczeniu łączeń desek np. silikonem bezbarwnym, aby nie było zbytniej szansy, żeby się woda dostała w te szczeliny. Albo może jakimś klejem, żywicą, bo silikon nie ma wytrzymałości mechanicznej.
  2. Nie jestem żadnym konkurentem, jedynie potencjalnym klientem. Ale sposób waszego nachalnego marketingu i notorycznych kłamstw, życia w odmiennej rzeczywistości (zupełnie jak partia, którą ostatnio oderwano od koryta...), jedynie pokazuje, z kim mamy do czynienia. Po pierwsze - na Allegro nie macie "100% pozytywnych) opinii i w zasadzie wszystkie opinie tam pozytywne są nic nie warte, bo nie odnoszą się do działania produktu, za to najwięcej wartości ma opinia negatywna, która stwierdza, że wasz produkt to babol. Podobnież deprecjonowanie opinii z Amazonu, konfabulując jakieś kompletne bzdury na ich temat, jest szczytem żenady. Jak dla mnie temat wyczerpany, a produkt nie warty zainteresowania - w dużej mierze przez postawę przedstawiciela i, w jeszcze większej, przez negatywne opinie w internecie.
  3. No to przecież właśnie o tym wątku pisałem i nawet w nim oddałem swój głos... Dlatego chciałem zapytać o jakąś rzetelną opinię kogokolwiek, kto to u siebie zainstalował. Ale chyba takich osób tutaj nie ma, więc też nie warto się w ogóle pchać w ten temat...
  4. Szukałem już, czytałem różne opinie. Na większości stron i forach jest tylko marketingowy bełkot przedstawicieli... Na Amazonie i Allegro bardzo mało opinii i w zasadzie wszystkie negatywne.
  5. Cześć, posiadam w swoim rejonie wodociągowym bardzo twardą wodę (377 mg) i chcę ją zmiękczyć. Miałem montować zmiękczacz wody na tabletki solne, ale trafiłem dziś przypadkowo na "bezobsługowe odkamieniacze Limetron oraz KalyxX. Opinii o nich w internecie jest bardzo mało, trudno w zasadzie znaleźć jakiekolwiek poza marketingowym bełkotem... Chciałbym się dowiedzieć, czy ktokolwiek używa takiego czegoś i czy mógłby podzielić się opinią.
  6. No cóż - przez chwilę byłem zainteresowany tym urządzeniem, choć na logikę wydawało mi się to zbyt piękne, aby działało. Ale opinie (miarodajne), osób które to zakupiły i zamontowały, zarówno na Allegro jak i na Amazon, świadczą jedynie o tym, że ten produkt w ogóle nie obniża twardości wody, czyli po prostu nie działa... Pomijam fakt, że opinii takich jest jak na lekarstwo...
  7. Cześć, zastanawiam się nad instalacją zmiękczacza wody. Problemem jest to, że jedyna możliwość to postawienie go w nieogrzewanym pomieszczeniu piwnicznym, którego ściany są ścianami zewnętrznymi nieocieplonej kamienicy, w której to piwnicy trudno mi powiedzieć jak spada temperatura w zimie, np. przy poniżej -10 stopniach na zewnątrz... Zmiękczacze, z tego co widziałem, powinny pracować w temp. powyżej 4 stopni. Czy to możliwe, czy raczej ryzykowne? I ewentualnie jaki sensowny, jak najmniejszy i oczywiście niedrogi zmiękczacz byłby odpowiedni? Zużycie wody około 4-5 m3 miesięcznie. Jaki byłby koszt używania go w skali miesiąca? Głównie chodzi tu o koszt soli, bo prąd i zużycie wody na płukankę to raczej koszt pomijalny...
  8. Cześć, muszę wykonać instalację ogrzewania oraz wodną w mieszkaniu w starej kamienicy. Instalacja wodna będzie w cienkich ściankach działowych. Bardzo krótka, gdyż łazienka i kuchnia są obok siebie, najdłuższy odcinek połączenia będzie miał około 2 metrów długości. Początkowo chciałem to zrobić na zgrzewanych PP, gdyż wydaje się to być najpewniejsze długoterminowo. Potem z kolei dowiedziałem się, że obecnie stosuje się w większości przypadków różne systemy PEX. Tylko, że przecież tam są gumowe uszczelki na złączkach, a jak wiadomo, guma nie jest wieczna. I mało interesuje mnie gwarancja 10-15 lat na instalację albo jej przewidziana żywotność powyżej 50 lat, bo co mi po niej? Nie chcę za 50 lat, ja albo moi potomkowie, spotkać się z sytuacją, że jakaś złączka zaczęła przeciekać i trzeba kuć wszystko w ścianach i wymieniać... Tym sposobem dotarłem do systemu PEX firmy TECEflex, który jest łączony bezuszczelkowo https://www.tece.com/pl/systemy-rurowe/teceflex . Wydaje się on najpewniejszy, ale z kolei nie spotkałem się z instalatorem, który by go stosował (w przypadku wody, której instalację chcę zrobić sam, to akurat mniejszy problem). W przypadku TECEflex byłby też ten plus, że mógłbym od nowego przyłącza wody w piwnicy, pociągnąć przewodem kominowym nową (obecna może być "zasyfiona") instalację do mieszkania, aby całość była nowa i "czysta". Natomiast nie rozumiem aż takiej popularności systemów PEX łączonych za pomocą złączek z gumowymi uszczelkami - czy naprawdę nikt nie przejmuje się, co się stanie za te 50 lat...? Przy okazji moje zapytanie dotyczy także instalacji ogrzewania (od kotła w łazience rozprowadzenie po mieszkaniu do grzejników). Instalacja będzie poprowadzone w podłodze przy ścianach. Tutaj też każdy instalator proponował PEX. Co ciekawe, każdy z nich używa innego systemu (np. Roth, Duro) i każdy z tych producentów jest dość mało popularny - np. nikt nie oferował polecanego przez większość i mającego dobre opinie (oraz ceny) WAVIN... Natomiast także nie wyobrażam sobie sytuacji, że po dekadach zacznie mi coś w tej instalacji przeciekać... Zatem czy jednymi bezpiecznymi rozwiązaniami są właścnie TECEflex albo miedź? Z tym ostatnim wiąże się jeszcze jeden problem, że muszę pilnie poprowadzić 4m instalacji do grzejnika w jednym z pokoi, aby móc go wykańczać. I w przypadku miedzi nie byłbym w stanie tego zrobić... Przy TECE mógłbym, ale z kolei pewnie trudno byłoby w przyszłości "zmusić instalatora", aby zrobił w tym systemie instalację, skoro pewnie nie będzie miał do tego odpowiedniego sprzętu... Nie wiem, już co robić.
  9. Nie chodzi o samo spełnienie wymogów, tylko o parametr przenikalności na poziomie 0,75. Opinie trzeba też umieć czytać. Obie negatywne opinie w Castoramie są mało istotne, bo niewiele z nich można wywnioskować... Z jednej nic, z drugiej, że trudno było zamontować... Rama wcale nie jest wiotka, bo widziałem na żywo. Opinie o producencie są podobne jak i u uznanych producentów.
  10. Odkopię nieco temat, bo szukam porządnych drzwi do mieszkania. Chcę coś na poziomie tych https://www.castorama.pl/drzwi-zewnetrzne-splendoor-ebro-passive-90-lewe-antracyt/5904506991174_CAPL.prd . Drzwi niby wewnątrzklatkowe, ale klatka nieogrzewana, zimna, dlatego chcę porządne drzwi zewnętrzne o niskim współczynniku przenikalności ciepła. Zastanawia mnie tutaj niepolecanie właśnie marki SPLENDOR, bez żadnych konkretnych doświadczeń z nią, zaś polecanie przykładowo MARTOM albo WIKĘD - właśnie przeglądałem przez pół godziny opinie o nich. I nie są zbyt pozytywne, delikatnie pisząc... Drzwi często z wieloma problemami a reklamacje trudno wyegzekwować... To ja już chyba naprawdę wolę kupić drogie drzwi w Castoramie, które i tak będą 50% tańsze, niż "fimowe". Bo skoro mogę mieć problemy i tu i tu, to wolę wydać mniej.
  11. Udało mi się obejrzeć webinar firmy Hager na temat ograniczników przepięć. Zapytam ich o kwestię tego, czy i jaki osprzęt mogę zainstalować w swojej rozdzielni, zakładając pominięcie skrzynki na parterze klatki schodowej (w której też powinno być zabezpieczenie) i odległość około 25 metrów od złącza WLZ w zewn. ścianie budynku. Dam znać, gdy uzyskam odpowiedź.
  12. Jeszcze kilka zdjęć słupa. Na słupie są 4 linie, do każdej linii jest podłączony przewód żółty, czyli cztery żółte schodzą peszlem po słupie w dół. Do 3 linii są podłączone po 2 czarne (+ żółty), do jednej linii są podłączone 2 niebieskie (+ żółty). W dół w dwóch peszlach schodzą po 3 czarne i po 1 niebieskim. [ATTACH=CONFIG]466550[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]466551[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]466552[/ATTACH]
  13. Czyli sugerujesz, że w skrzynce WLZ, gdzie przewody są już podzielone na PE i N, PE może jednak nie być uziemiony, bo kłóciłoby się to z informacją o typie sieci TN-C? Nie powinno być tak, że skoro są podzielone, to PE jest uziemiony po prostu gdzieś wcześniej? Może przy słupie pod ziemią?
  14. No dobrze, czyli SPD wedle tego, co piszesz, powinien być w miejscu, gdzie był kiedyś, czyli w klatce na parterze budynku, tak? Z tym byłby problem, gdyż trudno dogadać się z sąsiadami na jakikolwiek temat, a tym bardziej zmian, inwestycji itp. Poza tym sąsiedzi jużmają swój SPD w mieszkaniu, no a z tego co pamiętam, instalację robił im uznany elektryk. Raczej nie zgodzą się na wspólny zakup kolejnego, albo jakieś ingerencje w skrzynkę. Skrzynka na parterze klatki schodowej jest oddalona od skrzynki WLZ około 10m, z kolei od niej do mojego mieszkania jest kolejne 10. Co według Ciebie powinienem zrobić zatem? Zakładając brak możliwości instalacji SPD w skrzynkach zewnętrznych, czy mam zainstalować go w swojej w mieszkaniu? A jeśli tak, to czy SPA931? Pominąć N przecież nie mogę... Czy przy takiej odległości od WLZ nie ma to sensu i w ogóle pominąć ogranicznik? Spory koszt, a jest mała szansa, że kiedykolwiek będzie miał okazję zadziałać...
  15. Kolejne zdjęcia Skrzynka na parterze klatki schodowej (pomińmy ten wycięty ogranicznik (stało się to nie za moich czasów...) ) [ATTACH=CONFIG]466536[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]466537[/ATTACH] Moja skrzynka na piętrze mojego mieszkania (jest tam już wprowadzony nowy przewód 5x6. [ATTACH=CONFIG]466538[/ATTACH]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...