Dzień dobry wszystkim
Jestem "szczęśliwą" posiadaczką starego domu bez ogrzewania, którego będę remontować od zera - przyłącze wody, ogrzewanie, okna, wylewki - dosłownie wszystko.
Nie ukrywam, że chcę ten dom zrobić jak najszybciej i jak najniższym kosztem, dlatego że będzie on taki tymczasowy albo może na sprzedaż lub wynajem w przyszłości.
Jakie ogrzewanie najlepiej zainstalować? Myślałam o co, ale czy się opłaca do takiego małego domku? Gdzieś czytałam, że grzejniki na prąd i taka jakaś koza - pierwsza z brzegu (to nie reklama) http://allegro.pl/piec-zeliwny-koza-kominek-blist-ekonomik-lux-7kw-i5670413961.html
Czy coś takiego przejdzie? Sam prąd wydaje mi się być rozwiązaniem mało ekonomicznym. Dom jest na wsi, tak więc nie ma problemu ze składowaniem drewna czy węgla, ale nadal nie wiem, czy to co to dobry pomysł. Jeżeli ktoś z was robił co do takiego budynku i mógłby powiedzieć ile go to wyniosło, to byłabym dozgonnie wdzięczna. A może ktoś inny ma właśnie taki piecyk + ten prąd i mógłby też powiedzieć jak to wychodzi cenowo i jaki jest koszt eksploatacji.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.