Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gizof

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

O gizof

  • Urodziny 08.02.1989

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

gizof's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Zamierzam wymienić kaloryfer u siebie w pokoju. Pokój znajduje się na 1 piętrze w 2 piętrowym budynku z piwnicą. Ogrzewanie piecem węglowym z pompa wody. Na ostatnim piętrze mam zbiornik wyrównawczy. Na zdjęciu jest obecny kaloryfer wraz z przyłączeniem. Gdy była dobudowa domu, do góry zostało poprowadzone ogrzewanie rurkami miedzianymi. Na ostatnim piętrze wszystkie grzejniki są aluminiowe a instalacja miedziana.Gdy majster robił przyłącze musiał coś sknocić bo rury jak widać są przechylone. Doprowadzająca wodę opada do ściany a odprowadzająca podnosi się w kierunku ściany. W innych pokojach wszystkie rury wydają się iść prosto. Pionowe doprowadzenie wody znajduje się przed rurkami miedzianymi. Załącznik pokazuje szkic jak to wygląda teraz. Planuje wymienić najpierw kaloryfer w pokoju a następnie zabiorę się za inne pomieszczenia. Kaloryfer chce zamontować aluminiowy, żeberkowy i wkuć go w ścianę pod parapetem. Dlatego moje pytania: 1. Czy te rury są krzywe bo tak trzeba było zrobić czy majster coś sknocił? Obstawiam to drugie:) Jak przypatrzeć się dobrze cały kaloryfer jest krzywy i podnosi się w kierunku drzwi balkonowych. 2. Jak poprawnie zamontować kaloryfer, żeby się nie zapowietrzał. Na 2 załączniku jest poglądowy szkic jak to teraz wygląda. Pytanie czy lepiej kaloryfer zamontować tak jak na szkicu 3 czy 4? 3. Czy może skos rur nie ma tu znaczenia i powinienem montować je prosto?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...