Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Silnoręki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Radom
  • Kod pocztowy
    26-600

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Silnoręki's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Andrzej733 - nie ma tam pod spodem ławy, ściana nośna znajduje się 1,5 m za fotografowana ściana i tak było od początku w projekcie. Kuusamo - a kierownik na to ze nie ma problemu, wg niego strop faktycznie naciska na ścianę ale z sama ściana nic się nie dzieje tj. nie pęka. Mogę spać spokojnie. Co miało wywierać nacisk to wywarło i nic z tym nie będzie się działo, tym bardziej ze to jest parterowka.
  2. Kaizen niewątpliwie masz rację, ale co z tym dalej robić? Zostawić? Dodam że dom wykonywała solidna ekipa z niejednego polecenia, z wieloletnim doświadczeniem, a nie jakiś Zbyszek z Edkiem spod sklepu...
  3. Proszę o poradę co z tym fantem zrobić. Strop żelbetowy o grubości 18 cm, deskowanie usunięte po 4 tygodniach dojrzewania betonu, aktualny stan 2 miesiące od rozdeskowania. Ściany działowe z porothermu 11.5 wymurowane przed wykonaniem stropu. Murowanie systemem dryfix. Dom parterowy. Aktualnie mam wrażenie że strop napiera na ścianę działową, powodując uginanie się cegieł (czerwony obrys na zdjęciu). Cegły nie pękają ale jakby się falowały. Na zielono zaznaczyłem ścianę zewnętrzną budynku z porothermu 25. Ściana w pomieszczeniu o wymiarach 8 x 8 m. Moje pytanie brzmi - czy ugięcie/kompresja cegieł z porothermu w takich granicach jak na zdjęciu jest dopuszczalne i jest normalnym zjawiskiem? Czy nie będę miał dalszych "nieprzyjemności" z tytułu napierania stropu na te ściany? Czy mogę bezpiecznie tynkować? A jeśli nie to co robić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...