Witam, Zastanawiam się nad wynajęciem domu, popularnej "kostki" z lato 70tych krytej papą. 100m^2 licząc po obrysie zewnętrznym, 3 poziomy w tym piwnica nieogrzewana. Obecnie dom jest ocieplony styropianem grubości 50mm, niestety nie wiem z czego wykonane są ściany (muszę zakładać najgorszy scenariusz). Okna drewniane starego typu dwuszybowe, można śmiało zakładać że raz wstawione w latach 70tych sa w nim do dziś. Dom jest ogrzewany gazem z sieci miejskiej, kocioł kondensacyjny 24kW. CWU idzie z osobnego ogrzewacza elektrycznego więc bym nie wliczał (koszty prądu szacuję osobno) Dom stoi w Krakowie Pytanie: ile mogą wynosić koszty ogrzewania? Czy da się realnie zamknąć w kwocie 7000zł/rok? Na jakie koszty dodatkowe trzeba się nastawiać wynajmując dom jednorodzinny w krakowie (wywóz śmieci, podatek od gruntu, kominiarz, serwis pieca, prąd, woda, gaz - czy coś pominąłem? Jakiego rzędu to mogą być kwoty). Nie liczę na szczegółowe analizy (bo i mało mam informacji) prosiłbym tylko o opis własnych doświadczeń jeżeli ktoś z forumowiczów ogrzewa gazem w Krakowie bądź ma podobną "kostkę". Wyliczyłem, że mogę sobie pozwolić na koszty utrzymania całego domu rzedu 10 tysięcy złotych rocznie, chcę oszacować czy warto iść w tą stronę. Będę wdzięczny za każdą poradę i opinię edit: dodam, że zakładam temperaturę komfortu na poziomie 19-20 stopni celsjusza zimą.