Gomul89

Technik był i takich udzielił mi odpowiedzi na moje problemy: 1) Kraterki w tynku- nie ma problemu, tynk silikonowy tak ma. 2)Mikro pęknięcia w narożniku- zdarza się, niektórzy takich rzeczy nawet nie zauważają. Jeżeli do lata się nie powiększy to wystarczy zamalować naroże. Pęknięcie nie powstało w wyniku błędu technologicznego. 3) Mikropęknięcia przy parapetach- oderwać tynk który się odspoił i zamalować. Dowiedziałem się jeszcze, że tynk silikonowy oddycha i jeżeli się nawet woda dostanie przez mikropęknięcia to siłą rzeczy wyparuje. Odpowiedź ta dotyczy też pytania na początku tematu o możliwe rozsadzenie tynku przez wodę. Ile prawdy w tym wszystkim to nie wiem. Obecnie czekam na pisemną opinię od technika, która ma powstać na moją prośbę i ma dotyczyć problemów zgłoszonych przeze mnie. Dalej przekazuję sprawę do wykonawcy o naprawę w ramach gwarancji.

Czekam na technika z ceresitu jeszcze. Co do wykonawcy to gwarancje dał i wpisana jest na umowie ale kontakt po zgłoszeniu się urwał. W najgorszym wypadku zapłace za poprawki i prześlę fakturę staremu wykonawcy. Tyle baboli wybaczyłem ale tego nie podaruję. Ostatecznie sąd.

Witam i dziękuję za odpowiedź. W najbliższym tygodniu będzie u mnie technik z ceresitu i podpowie co da się z tym zrobić. Zobaczymy, jak na razie byli chętni do pomocy. Dam znać co podpowiedzą. Pozdrawiam

Witam, mam podobny problem a dodatkowo są mikro pęknięcia. Tynk silikonowy Ceresitu. Cała elewacja robiona systemem Ceresit i dostałem na to dodatkową gwarancję od nich. Jeżeli chodzi o te kratery, to producent twierdzi, że to normalne i tak musi być. Większym moim problemem są pęknięcia wzdłuż wewnętrznego narożnika. Po dokładniejszej obserwacji pęknięcia są jeszcze przy dwóch parapetach. Czy spotkał się ktoś z takim problemem? Dodatkowo powiem, że te pęknięcie narożnika jest od północy w nienasłonecznionym miejscu. Przeprasza za zdjęcia, ale podczas wrzucanie mi je samo obróciło.