Owszem, ogrzewanie prądem jest drogie, ale instalacja jest tańsza. Nie mam gazu, więc wszystkie instalacje zasila mi elektryka (podłogówka, płyta kuchenna, CWU, DGP, wentylacja). Średnio rocznie zużywam prądu za ok. 3 000 zł (otatnie trzy lata). Dużo? A jeszcze latem spawam, hebluję i tnę drewno (w zakresie majsterkowiczowskim tylko). Podłogówka tylko w kuchnii i łazience, kominek ogrzewa salon, DGP rozprowadzone po poddaszu użytkowym. Innych źródeł ciepła nie posiadam (poza żoną oczywiście, ale jest to ciepło innej kategorii) Pzdr