Sthep

Aktualnie zagroda jaest w salonie i nie zabiera cennego miejsca I tak. Jest pod oknem, do tego nie ogranicza nigdzie dostępu, gdyż jest lekka i ruchoma. Teraz jednak jest problem z sypialnią. Koncepcja jest taka. Obok drzwi, biurko (dobrze doświetlone ledem i jakieś półki nad nim, przez całą długość pokoju, szafa w zabudowie, a do niej przyległe łóżko. Widziałąm w internecie taką aranżację, że łóżko było przy szafie i wyglądało to sympatycznie. Nad zagłówkiem były normalne drzwi, a pod nim coś na zasadzie skrzyni. Ewentualnie myślałąm nad tym, że do tej pustej przestrzeni zrobić dostęp od normalnych drzwi szafy (schowany w środku). Zastanawiam się jednak jak to dobrze rozplanować. Jakieś pomysły?

Bardzo podoba mi się ten pomysł na rozplanowanie powierzchni. Koniecznie muszę to przemyśleć!

Hmm... Myślałam, że będzie jakoś łatwiej to pogodzić. Na szczęście jest też do dyspozycji salon z aneksem kuchennym 3,20x5,40. Generalnie rozkłąd mieszkania jest taki. Do salonu jest sama futryna (nie ma drzwi) również około metra. Aneks jest przy górnej krawędzi salonu. Jeśli eksmitowałabym króliki i/lub biurko do tamtego pokoju, to jakby to mogło wyglądać?

Witam. Niebawem wprowadzę się do niewielkiego mieszkania, w którym znajduje się sypialnia jak na poniższym planie. Drzwi mają około 1m szerokości, a okno nie jestem pewna, ale raczej coś około 1,4m, czyli standard. Pod oknem znajduje się niewielki kaloryfer. Problem polega na tym, że nie wiem jak funkcjonalnie zagospodarować to pomieszczenie. Najważniejsze co musi się tam znaleźć, to: - łóżko 160x200 (dwuosobowe) - biurko z komputerem stacjonarnym - królicza zagroda 70x140 (jeśli to istotne to jej wysokość to 70cm) - przechowywanie (im więcej tym lepiej) W internecie widziałam sporo rozwiązań łóżka otoczonego przez półki, czy innego zgrabnego zagospodarowania przestrzeni, jednak wszelkie świeże pomysły będą bardzo pomocne. Oto wspomniane pomieszczenie: