Witam, Od dwóch lat jestem nieszczęśliwym posiadaczem pieca DEFRO DUO UNI (rynnowy podajnik) o mocy 20kw. Piec współpracuje z 3 pompami (CO, CWU, podłogowa), automatycznie sterowanym zaworem rodzielającym Herz 3d. Pompa CO ogrzewa 12 grzejników oraz 50m2 podłogówki CWU ogrzewa zbiornik 300l. Powierzchnia domu 205m2. Pierwsza zima 2015/2016 rozpoczęła się w styczniu i piec palił bardzo ładnie. Bardzo też dużo średnio 50Kg na dobę (ale to normalne przy pierwszej zimie w nowym domu). Druga zima 2016/2017 piec pracował dobrze do mnieij więcej lutego. Palił cały czas jak smok, ale wtedy dowiedziałem się ze to niestety norma i enegooszczędność przy pieu na ekogroszek firmy DEFRO to jest iluzja. Od lutego zaczęły się dziwne zjawiska. Wentylator najpierw padł (wymieniony gwarancyjnie). Potem okazało się że jeszcze w sterowniku układ który odpowiada ża czujnik Halla w wentylatorze nie działa. Wymieniono cały sterownik gwaraancyjnie.... i wtedy się zaczęło. Piec zacząl się przegrzewać albo woda zaczęła się przegrzewać w piecy (np. 69*C przy zadanej pieca 50*C - to mój rekord). to znów zaczął się przegrzewać podajnik 50 stopni to norma a czasem więcej. Walczyłem z tym długo (założyłem sterownik zaworu 3d). przedłużyłem komin o dodaktową rurę aby wyeliminować brak ciągu itp. i skończył się sezon. cały czas jednak miałem problemy z przegrzewaniem się podajnika. ten problem zaczął być trudny do rozwiązania. Mój piec ma sterownik K1pv3 i motoregulator. Oprogramowanie K1Pv3 jest tak zrobione że przy wykryciu temperatury 55*C zaczyna przesuwać opał do palnika i to chwilowo rozwiązuje problem. niestety to powoduje też że w palinku znajduje się bardzo dużo opału i...temperatura pieca zaczyna rosnąć. To znowu powoduje że piec przechodzi w podtrzymanie i PID nie steruje. Ustawienia podtrzymania przetestowałem chyba wszystkie. Generalnie jednak ponieważ piec jest w podtrzymaniu to ponownie żar zaczyna się robić coraz cieplejszy w podajniku i znów przekracza temperaturę 55%. Cała ta pętla spowodowała w tamtym roku dwa razy uruchomienie mechanizmy STRAŻAK i zalanie całego podajnika (chyba nie muszę tłumaczyć jaki syf to robi w piecu i kotłowni). Sezon się skonczył nim zdążyłem dobrze przetestować wszystkie zmiany więc nie miałem pewności czy problem się rozwiązał po tych wszystkich wymianach czy nie. 3 dni temu ponownie odpaliłem piec. Podajnik znów się przegrzewa (dwa dni zanim dom się nie rozgrzał) piec pracował idealnie. Temperatura piec 50*C cały czas i podajnik między 25*C a 32*C ale jak dom się zagrzał i nie było takiego zapotrzebowania na ciepło to znów problem. Najepierw zaczął się przegrzewać trochę podanij, potem stan podtrzymania oraz coraz większe podgrzewanie podajnika. Nie używam pieca w lecie ale spodziewam się że przy podgrzewaniu samej wody miałbym wiecznie przegrzany podajnik bo podrzewanie wody nie wymaga dużo mocy. Powiem krótki. POMOCY!. Defro mnie olewa, instalator rozkłada ręce bo też nie wie co z tym zrobić. A ja nie chcę spędził całej zimy w kotłowni jak końcówkę poprzedniej. Z góry dziękuję. WIem, że nie podałem wszystkich szczegółów, ale parametrów jest masa nie niem już sam co ważne a co nie (choć doktoryzowałem się z oprogramowania które jest w sterowniku).