Witam, Garaż/warsztat, a raczej pomieszczenie gospodarcze 50m2 w środku budynku (z dwóch stron inne pomieszczenia). Drzwi garażowe blaszane, ściany z pustaka (otynkowana), nie ocieplone. Podłoga wylewka + styropian. Nad pomieszczeniem nie ocieplone poddasze - dach z blachy. Pytanie laika: w zimie gospodarstwo jest nie zamieszkane. Czy jest sens, jakiś sposób na utrzymanie podniesionej temperatury w owym garażu? Chodzi o to że przechowuję w nim różne rzeczy które mogą być wrażliwe na zimno i wilgoć (radia, kasety, meble, książki etc). Nikt w zimie tam nie mieszka więc nie ma mowy o piecyku elektrycznym który nie daj boże zapaliłby się. Może jest jakiś sposób (zacząłem czytać o różnych panelach słonecznych robionych ze starych okien - tylko czy da się to zastosować do jakiegoś grzejnika?, poza tym coś musi pewnie wymuszać obieg cieczy). Może zna ktoś jakiś patent aby tanim kosztem jakoś zabezpieczyć to pomieszczenie? będę wdzięczny za wszelkie pomysły i sugestie. Pozdrawiam,