Cześć,
Zakupiłem wymarzone mieszkanie, w ktorym parkiet był trochę zniszczony. Nieoszczędzając wziąłem ekipę, która reklamuje się w internecie, udziela na forach ogólnie wyszło 75zł/m2 za cyklinowanie, pastowanie ubytków i lakierowanie. Nie chciałem oszczędzać. Efekt poniżej jak Wam się podoba?
http://i66.tinypic.com/2lvxyt2.jpg
http://i63.tinypic.com/fo181v.png
Czy da się to jakoś naprawić bez cyklinowania? Ekipa ktora to wykonywala twierdziła pierw że się wchłonie z czasem i poczekać. Teraz jak dzwonię zapytać kiedy to obejrzą do poprawek to przekładają, że dadzą znać następnego dnia