Wow dzięki za podpowiedź anika, fajne rozwiązanie, nie myślałem nawet o okrągłym stole. Jeśli chodzi o górne systemy zwieszane do dołu, to odpada, bo łapki mam za słabe na wyciąganie rzeczy z szafek. W górnych będą rzeczy rzadziej używane. Generalnie jestem w stanie coś tam przygotować kanapki itd., ale gotować będzie mi raczej ktoś inny. Podjazd wchodzi w rachubę pod zlewem, a reszta jest po prostu wysuwana.