izabela_magdalena86

Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc w następującej kwestii. Mam działkę budowlaną nr 1, do której działka dojazdowa nr 2 (udział) przebiega częściowo przez teren budowlany, częściowo przez teren rolny (klasa IIIb gruntu). Z informacji jakie uzyskałam aby utwardzić dojazd potrzeba projektu (nie byłoby potrzeby gdyby droga była tyko na budowlanym). Wniosek o wyłączenie został złożony w starostwie, brakowało tam jakiegoś załącznika wiec urząd wezwał do uzupełnienia ale jednocześnie zaznaczył, że zostanie wydana decyzja odmowna dla części dojazdu która przebiega na rolnym, ponieważ nie jest zezwolone inne niż rolnicze użytkowanie terenu. Wniosek został uzupełniony o brakujący dokument dodatkowo złożyłam wypis z miejscowego planu zagospodarowania z którego wynika, że gmina ze zwala na budowę dojazdów do działek: "przeznaczenie dopuszczalne: 5) dojazdy do pól, drogi wewnętrzne, ciągi pieszo-jezdne, trasy rowerowe, ciągi piesze" Kompletny wniosek został złożony blisko 2 miesiące temu. Sprawa utknęła gdyż starostwo zwróciło się do gminy w celu wyjaśnienia sprawy. Czy starostwo ma prawo kwestionować plan miejscowy? Co mogę zrobić w powyższej sytuacji? Bardzo proszę o pomoc.

Witam, bardzo proszę o pomoc, co miesiąc-półtorej spada ciśnienie ciepłej wody (zimna w porządku) i nie załącza piecyka gazowego. Żeby się wykąpać trzeba wcześniej odkręcić wodę w umywalce a dopiero potem pod prysznicem! Problem mamy od początku roku, szukaliśmy probemu, ale co 1,5 miesiąca ciągle wystuacja się powtarza. Pierwsze podejrzenia padły na piecyk - fachowiec był dwukrotnie, raz wyczyścił, raz przepuścił środek do odkamieniania przez wężownicę na nasze życzenie - bo za każdym razem twierdził że piecyk jest sprawy i jest to tylko kwestia ciśniania. Tego kamienia w wężownicy tez nie było dużo. Mieszkanie na 4 piętrze, nikt z sąsiadów nie narzeka na słabe ciśnienia wody, albo na liczny kamień zapychający sitka. Istalacja jest mieszana - częściowo są to stare rury, a do umywalki i pralki wyprowadzone nowe. Zamontowaliśmy magnetyzer na wężyku przed piecykiem - też wydawało się że juz będzie lepiej bo 2 miesiące spokoju... i znów wróciło "do normy". Wcześniej sądziliśmy że problemem była mała średnica węża prysznicowego - zmieniliśmy na największy dostępny na rynku -na półtorej miesiąca spokój. Regularnie - co półtorej miesiąca - sprawdzamy wszystkie sitka: odkłada się trochę kamienia, ale nie sa to duże ilości. Na chwilę się poprawia a potem z powrotem problem wraca. Podejrzenie padło też na sam prysznic, mamy: KABINA PRYSZNICOWA Z HYDROMASAŻEM RAVENA 90X90. https://www.obi.pl/kabiny-hydromasazowe/midas-group-kabina-prysznicowa-z-hydromasazem-ravena-90-polokragla/p/5981188 tam tych opcji jest mnóstwo więc i mnóstwo możliwości odkładania się kamienia. Ogółem po półtorej roku używania wygląda bardzo źle, wszystkie bajery zaszły kamieniem. Zwracaliśmy uwagę najemcom, żeby nie podkrecali grzania wody na piecyku na maksimum bo wyższa temperatura wody pododuje szybsze wytrącanie się kamienia - ale nie jesteśmy w stanie kontrolować w żaden sposób czy tego przestrzegają. Wodę wg danych mam średniotwardą - Kraków Nowa Huta. 17* niemieckich [*dH] I już nie wiem co robić? - Odkamieniać rury? część starych stalowych, część z pcv. - zmieniać prysznic i armaturę na taki "bez bajerów" gdzie nie ma co zachodzić kamieniem? Na co zwracać uwagę? - zmienić piecyk gazowy na taki gdzie ustawimy niższą temperature grzania żeby osad się nie wytrącał? - zamontowac filtry? Jakie? To jest małe mieszkanko nie ma tam miejsca na duże stacje uzdatniania wody? - robić nową instalację? Albo w ogóle od czego zacząć? Rozmawiałam z hydraulikiem, ale mówił o filtrze z węglem aktywnym a na internecie sa informację, że nie zmiania on twardości wody - czy to wystarczy?

Witam, Jeśli wątek zamieściłam w złym miejscu proszę o przesunięcie. Myślimy z mężem o budowie domu. Przy kuchni planujemy zadaszony taras, który będę użytkować od wiosny do później jesieni, raczej nie przewiduje gotować na mrozach. Chciałabym zainstalować tam piecokuchnię podłączoną do komina. Ci którzy maja możliwość porównania, z pewnością zgodzą się że potrawy gotowane na piecu smakują lepiej:) Widziałam, że wiele firm ma w ofertach piecokuchnie/kuchnię węglowe z płaszczem wodnym. Czy sądzicie że można taką podpiąć pod instalację C.W.U ?? Czy to da się zrobić? Czy zima nie będzie problemem? Czy to w ogóle ma sens ekonomiczny? Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Witam Wszystkich Forumowiczów Gojtek, my jeszcze nie kupiliśmy projektu, ale przeglądam to forum i ludzie bardzo fajnie zagospodarowują tę przestrzeń, wg własnych potrzeb: 1) pokój z garderobą 2) pokój i pralnia 3) 2 pokoje Można zamiast jednego centralnego okna dać 2 mniejsze, też bardzo fajny pomysł! Pozdrawiam!