Witam,
mam problem bo zalewam sąsiada, cieknie po rurze ciepłej wody od baterii wannowej w ścianie za wanną.
Wykułem kafelkę pod wanną aby zajrzeć co się tam dzieje i jest to dobrze widoczne, kiedy zakręcę na zaworze ciepłą wodę przestaje cieknąć po rurze. Wezwałem hydraulika, wymienił krzywkę oraz przedłużkę przy baterii, przez 3 dni rura była sucha, jednak problem znowu powrócił. Jestem załamany. Macie jakiś pomysł co to może być? Czy da się to naprawić bez kłucia kafelek i co gorsza demontażu całej wanny?
Na załączonym zdjęciu przed remontem zaznaczyłem gdzie mam widoczny strumyk cieknącej wody z góry od baterii. Jest tam również zdjęcie już po remoncie, gdzie widać że aby dojść do tej rury musiałbym zrobić spora demolkę.