Witam. Remontuję pokoik dla dwulatki. Pierwszy remont wykonywany był 6 lat temu w stanie deweloperskim gdzie wykonawca na tynk nałożył gładź i farbę maszynowo. Ściany i sufit pomalowane białą farbą mat. Wykonując remont umyłem ściany mydłem malarskim jeden raz, a drugi raz wytarłem wodą. Pęknięcia i ubytki wypełniłem produktem Semin-Light. Wykonałem szlify. Ze względu na cienkie warstwy gładzi i farby, szlifując ubytki, dotarłem się w kilku miejscach do tynku. Zrobiłem test ścian ochlapując je wodą. Tam gdzie na ścianach jest biała poprzednia farba to woda nie wsiąka tylko spływa. Natomiast tam gdzie przetarłem do tynku to wodą wsiąka, więc będę te miejsca gruntował. Pytanie dotyczy tego czy jest konieczność gruntowania wszystkich ścian i sufitu czy mogę sobie to odpuścić? Niechciałbym też przesadzić w drugą stronę, żeby ściany nie były zagruntowane za mocno. Farby jakie będę nakładał to wszędzie biała Sigma Super Latex. Jedna ściana w kolorze tą samą farbą. Dziękuję za pomoc i wskazówki.