
lenar87
Użytkownicy-
Liczba zawartości
59 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
lenar87's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Zbiornik jest na cieplejszej.
-
Lubię pytania "przed/za" bo nigdy nie wiem względem czego . Pompka obiegowa jest w pompie ciepła, zintegrowana. Naczynie wzbiorcze jest poza pompą (siłą rzeczy), ale czy jest podłączone na powrocie z dolnego źródła czy na wyjściu do niego... zielonego pojęcia nie mam. Konsultowałem to z serwisem producenta, nie darli włosów z głowy, zasugerowali, że to mogło powietrze zejść z dolnego źródła (ponoć to trwa nawet pół roku od uruchomienia) i że warto wytworzyć minimalne ciśnienie i obserwować czy dalej spada po napełnieniu obiegu.
-
Brązowe "wykwity" na nowej kostce brukowej... jak zlikwidować?
lenar87 odpowiedział lenar87 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
po weekendzie wnikliwej obserwacji mam podejrzenie, że te plamy to pozostałość powstała po naniesieniu ziemi na kostkę. Już tłumaczę - przy okazji prac związanych z położeniem brukowanej nawierzchni powstało dookoła domu duża strefa humusu. Zaimprowizowałem "trap" po którym przechodzi się nad tą ziemią i pal licho dzieciaki, które jeszcze idzie upilnować, ale psa już ni chusteczki nie dam rady. No i ów pies biegając po ogrodzie wchodzi na podjazd i nanosi łapami grudki ziemi a te wnikają chyba w strukturę betonu. No tak to jakoś sobie wykoncypowałem, patrząc na kolejną plamę powstałą w kostce. I teraz pytanie - czy to normalne, że ziemia tak "wsiąka" w kostkę? Próbowałem myjką ciśnieniową, nawet z lancą obrotową - nic nie wymywa. Chyba trzeba sięgnąć po jakąś chemię. -
Witajcie, szybkie pytanie - czy przejmować się tym, że manometr pokazuje 0 przy obiegu dolnego źródła? Metr wyżej jest zbiorniczek z glikolem i tam poziom płynu w trakcie roku sobie fluktuuje - w zime spada do około 1/3-1/4 w lato był na poziomie 3/4 teraz jakaś połowa. Instalator twierdzi, że dopóki jest płyn, wszystko jest w porządku. To jak to jest? Powinno tam być jakieś ciśnienie czy 0 jest ok? Instalacja ma rok, więc gdyby była nieszczelność, to chyba ubyłoby mi płynu nie? Dodam, że w układzie jest naczynie wzbiorcze, nie przeponowe, a w instrukcji instalatora, w tabelce jest pozycja: Obieg czynnika dolnego źródła Min./maks. ciśnienie w układzie czynnika obiegu dolnego źródła 0,05 (0,5 bar) / 0,3 (3 bar)
-
Witam, taka sytuacja - 3 tygodnie temu ekipa zakończyła prace przy układaniu kostki brukowej. Standardowo zapiaskowane, zmyte. "Jak się ułoży to posypać jeszcze piasku i zmyć w miejscach gdzie jest mało piasku" usłyszałem. Wczoraj uznałem że trzy tygodnie to wystarczająco dużo czasu aby fugi się "ułożyły" po kilku deszczach. Wychodzę na kostkę a w kilku miejscach widzę takie brązowe (i jeden żółty) wykwity... Wszędzie czytam o białych wykwitach (takowych nie ma). Spłukiwanie, szorowanie szczotką a nawet próba z ludwikiem czy pastą bhp nic nie daje. Czym to można potraktować? Ma ktoś jakieś doświadczenia? Nie próbowałem myjką ciśnieniową, bo wypłuczę cały piasek razem z podbudową
-
No to się w takim razie potwierdzają moje domysły. Jednym słowem - lustro wody w rurze nie spada poniżej 5-7 metrów nad pompą, a poziom faktyczny wody jest o wiele wyżej (gdzieś 10-15m od poziomu gruntu). Obejrzałem w ciągu kilku dni kilka filmów z wyciągania pomp głębinowych. Dochodzę do wniosku, ze u mnie woda jest czysta jak łza . Nalotów tyle co nic.
-
Co do wysokości źródła wody i wysokości zawieszenia samej pompy - wczoraj zrobiłem pomiary: - pompa zawieszona na 25m od mufy, mufa 1,5 m pod ziemią. - osad na rurze PE zaczyna się 7-8m od pompy Wynikałoby z tego, że woda jest na głębokości około 20m. Co ciekawe rura, gdy ją wyciągaliśmy była mokra (z delikatnym osadem) o wiele wyżej, a ciemny osad (o którym mowa powyżej) zaczynał się niżej.
-
Inaczej - dopompowanie hydrofora wodą bez grzania pompą ciepła, to kilka razy dziennie załączała się pompa. Gdy pompa ciepła grzała, włączała ona głębinówkę kilkadziesiąt razy dziennie. Na oko 1 dzień pracy na grzaniu to 10 dni pracy tylko na zużycie wody przez domowników. Nie chodziło mi o ilość wody, a o liczbę załączeń pompy i fakt jej wyeksploatowania i fakt, że przy takim poborze źródło dawało radę.
-
Nie, lustro wody jest ładnych kilka metrów wyżej (nalot na rurze i sam fakt że była mokra wskazują że woda jest sporo wyżej). Niestety nie powiem dokładnie ile. Poza tym, to chyba wartość zmienna prawda? Susze, nie susze... (nie znam się, studniarzem nie jestem). Jeśli tamta pompa była wystarczająca i miała takie same parametry, to ta też da radę. Pytanie o ich żywotność, sprzedawcy mówią - 15-20 lat. Prawda to?
-
Witam, w kupionym dwa lata temu domu, padła mi pompa głębinowa. Nie znam zupełnie parametrów źródła, dlatego wyjąłem ją, w celu sprawdzenia co tam na jej tabliczce znamionowej jest napisane - poniżej zdjęcia. Pozwolę sobie opisać jak wygląda sytuacja na działce, poza tym co pokazuje tabliczka. Odwiert jest oddalony od domu o około 50-60m, Sama pompa zawieszona była na głębokości około 25m, max 30. Pompa dobierana była pod pompę ciepła woda-woda, która pobierałą gigantyczne ilości wody w zimie (już jej nie ma - przed ostatnim sezonem grzewczym została zastąpiona innym źródłem ciepła). Wody nigdy nie zabrakło. Zabezpieczenia w pomiszczeniu gospodarczym raz wyrzuciły korki - podczas zeszłorocznych upałów - pompa działała non stop godzinę, ogródek był podlewany z trzech kranów, dodatkowo domownik brał prysznic. Po załączeniu ponownym - działała do niedawna. Padła przy okazji mycia na dwa Karchery dachówki w domu, ale wydaje mi się że to była kwestia czasu. Pompa miała 8 lat, z czego 7 przepracowała z pompą ciepła woda-woda. Potrzebuję pompy, która ogarnie minimum dwa krany ogrodowe na raz + prysznic. Oczywiście pompa działa w układzie hydroforowym. Dom z użytkowym poddaszem, więc kran najwyżej wyniesiony gdzieś w okolice 5-6m ponad poziom gruntu. Poszukuję pompy na lata, więc budżet stoi raczej na drugim planie, choć nie jest nieistotny. Popytałem w sklepach internetowych, zaproponowano mi dwukrotnie pompę Grundfos SQ 3-55. Czy to dobry wybór? Czy tak droga pompa podziała 3x dłużej niż 3x tańsze polskie produkty?
-
Witam, ostatnio w miejsce starej pompy woda-woda, uruchomiłem w kotłowni Nibe 1226 8kW (+ 210m kolektora pionowego, w trzech odwietach 80-70-60m). Wysterowaliśmy ją z instalatorem wstępnie i wygląda na to że jest OK, mam tylko trzy pytania do praktyków i specjalistów w tym zakresie. Po krótce - dom z ogrzewaniem podłogowym w 100% - powierzchnia grzania to około 170m2 (garaż i poddasze nad garażem skręcone do zera - odkręcam tylko garaż gdy temperatura w nim spada do 3-5st.C czyli przy -20st na zewnątrz). Pompa działa od tygodnia, temperatura stabilna w trakcie doby od 20.9-21.2 st. C (loguję odczyty za pomocą czujnika niezależnego wpiętego do WiFi). CWU ustawione w tryb normalny. CO na krzywej 3 (bez przesunięć). Stopniominuty -300. Poprosiłem o dołożenie czujnika temperatury pokojowej, z czym będzie się również wiązało jedno z pytań . Taryfa G11. To co mnie "martwi" to fakt, że załącza się dość często sprężarka (spisuję sobie najważniejsze parametry raz na dobę). Ostatnio dobowa temperatura w moim miejscu zamieszkania oscyluje w okolicach 6-7 st. C. Sprężarka dzień w dzień pracuje około 4-5 h z czego mniej niż godzina to CWU. W tym czasie mam 7-8 załączeń sprężarki. Wydaje mi się że stopniominuty mam już ustawione dosyć nisko, temperatura w domu, jak pisałem wyżej, stabilna. Gdy licznik stopniominut dobija do 0 (po tych 30-40 minutach pracy na rzecz ogrzewania) delta między zasilaniem a powrotem z podłogówki pokazuje 7st. C. - załączam zdjęcie. W związku z powyższym pierwsze pytanie - co zrobić, aby pompa załączała się rzadziej, ale na dłuższe cykle? Godzę się na to, że temperatura będzie bardziej fluktuować, ale wolę oszczędzać sprężarkę, wiedząc że przy starcie dostaje ona najbardziej w kość. Czy oprócz stopniominut, powinienem pobawić się prędkością pompy obiegowej CO? Jaka delta między wyjściem zasilania a powrotem powinna występować i w jakim momencie ją odczytywać - tak jak wyżej opisałem, czyli w okolicach zerowania stopniominut? Drugie pytanie - poprosiłem o rzeczony czujnik temperatury - RTS40. Aktualnie jest on ustawiony tak, że ma 0,0 wpływu na zmianę krzywej. Czy ktoś ma może doświadczenie, jaki ustawić parametr wpływu odczytów tego czujnika na krzywą, aby przy normalnej pracy nie wpływał znacząco na zmianę krzywej, ale np. wyłączał pracę pompy w momencie gdy palone jest w kominku - mamy zwykły kominek, bez rozprowadzenia powietrza, bez płaszcza wodnego, bardzo lubimy w nim palić w zimowe weekendowe wieczory - chciałbym aby przy znaczym podniesieniu temperatury powietrza w domu, spowodowanym paleniem w kominku, pompa się wyłączała. Dla przykładu - mam ustawione te 21 st., zaczynam palić w kominku i robi się 24 st. i praca pompy w tym momencie jest wstrzymywana. Jak spadnie do tych 20-22 st. pompa wraca to normalnej pracy. Ma ktoś doświadczenie z ustawieniem tego wpływu odczytów czujnika?? Trzecie, ostatnie pytanie - na jakich ustawieniach CWU jedziecie w przypadku czteroosobowych rodzin? Dla mnie fabryczne ustawienia temperatury około 50st.C są trochę zbyt wysokie, szczególnie że mamy dwójkę małych dzieci. Zastanawiam się, czy nie wejść w tryb oszczędny, ale nie wiem ile wtedy wody jest podgrzewane w zasobniku, a jednak często zdarza się u nas tak, ze myjemy się "taśmowo" jedno za drugim... mała kąpiel dla starszego, kąpiel w wanience dla młodszego i dwa prysznice w ciągu... 1,5-2h.
-
Nowy kolektor pionowy - nieszczelny? Proszę o poradę
lenar87 odpowiedział lenar87 → na topic → Pompy ciepła
A to ma sie ustabilizowac na jakims poziomie? Wracam z pracy i kolejny spadek...- 3 odpowiedzi
-
- kolektor
- nieszczelny?
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, po zakupie domu modernizuję kotłownię - pompa ciepła, kolektor pionowy, jak się bawić to się bawić . Odwierty zrobione, rury pionowe w ziemii, wczoraj przyjechali panowie do położenia rur poziomo i zrobienia przejścia do kotłowni. Przejście zrobione, w kotłowni już dwie rury PE. Przed zasypaniem całej instalacji panowie wypełnili to (wodą?) pod ciśnieniem. Jak wyjeżdżali było niecałe 3 bary, po 10h ubyło jakieś 0,15 bara. Teraz pytanie - czy to wskazuje na nieszczelność w układzie, czy może na to że w układzie jest jeszcze np. powietrze i po zalaniu instalacji i pompy glikolem a potem odpowietrzeniu wszystko będzie OK? Niestety nie wiem jak to wypełniali wodą i jak do tego mocno się przykładali - nie byłem wtedy na miejscu. Załączam poglądowe zdjęcia manometru. Po wyjeździe instalatorów Po 10 godzinach od pierwszego zdjecia:
- 3 odpowiedzi
-
- kolektor
- nieszczelny?
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, półtora miesiąca temu wymieniałem skolmatowany drenaż przy oczyszczalni ścieków (osadnik gnilny). Temat był tutaj wałkowany, za co dziękuję społeczności forum. Po półtora miesiąca postanowiłem zajrzeć do studzienki rewizyjnej. Zauważyłem taki białawo-kremowy nalot. Smrodu żadnego, woda przejrzysta, ale ten nalot mnie martwi. Spojrzałem do ostatniej komory oczyszczalni - widoczny jest też taki białawy korzuszek. Pytanie czy się tym martwić? Czy można to czymś rozpuścić? W dwóch wcześniejszych komorach też tego trochę jest, trochę więcej. Do oczyszczalni wrzucam Sanidenn tabs. Od wymiany drenażu dbamy o to co wpada do ścieków, jak nigdy. Zero tłuszczu z patelni (ręczniki papierowe idą w ruch), żadnych domestosów czy kretów. Jedyne co jest "tłuste" to emolienty do kąpania dzieci (mamy noworodka i dziecko dwuletnie, które ze względu na problemy skórne, których w perspektywie kilku najbliższych lat się raczej nie pozbędziemy, musimy kąpać w emolientach które są na bazie parafiny). Są to dosłownie dwie nakrętki dziennie (może wyjdą z tego dwie łyżki stołowe?). Rozpuszczane w dużej ilości wody - starsze kąpie się w wannie napełnionej do połowy. Czy to może być to?
-
Zimnie powietrze z nawiewów wentylacji mechanicznej
lenar87 odpowiedział lenar87 → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Z ciekawości - jest jakaś metoda na regulację anemostatów, która dostępna jest dla laika, czy taką regulację powinien przeprowadzić ktoś ze specjalistą wiedzą / sprzętem? W sumie ciekawe, bo przy remoncie też miałem demontowane anemostaty (podobnie jak kolega) i może to jest droga do odzyskania jeszcze 1 czy 2 st. C . Chętnie bym to sprawdził.- 32 odpowiedzi
-
- mechanicznej
- nawiewów
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: