Witam. Wynajmuję mieszkanie i zauważyłam ostatnio zielone/czarne plamki na suficie w pokoju. Rozmawiałam z właścicielem i powiedział mi, że sąsiadowi zerwało obiciówkę i jak były ulewy to zalało wszystko. Obiciówka jest już ponoć naprawiona, ale tego grzyba/pleśni jest coraz więcej i na suficie pojawiły się ciemne linie, jakby szachownica. Właściciel powiedział, że tą obiciówką ucięli wodzie drogę ucieczki i ona po prostu musi wsiąknąć w ten dach, bo "to jest taki materiał, że będzie wsiąkała w niego woda". Zalecił smarowanie tych plam roztworem soli z płynem do naczyń i tyle. Mam wrażenie, że to niczego nie zmienia i dalej się rozprzestrzenia po suficie. To grzyb czy pleśń? Jak mgę z tym walczyć? Czy jakiekolwiek działania teraz mają skoro ta woda "stoi" na tym dachu i niby musi wsiąknąć? Proszę o rady, bo kompletnie nie wiem co robić.