Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bartq76

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

O Bartq76

  • Urodziny 03.04.1976

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Zielona Góra
  • Kod pocztowy
    65-001
  • Województwo
    lubuskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Bartq76's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzięki, faktycznie żadna filozofia, strach się po prostu było za to zabrać. Tak. Dokładnie, planuje zrobić to z marszu. Planuję faktycznie pianę. Aktualny parapet dochodzi swoją tylną płaszczyzną do warstwy zaprawy, która jest zimna. Pomyślę o taśmie rozprężnej za parapetem.
  2. Zabrałem się za próbę wymiany parapetu. Ściana balkonowa w bloku z lat ~80tych, wybudowana z nie wiadomo czego. Wierzchnia warstwa to płyta pilśniowa, głębiej strach zajrzeć. Zrobiłem odkrywkę pod parapetem i po za spodziewaną pianą spotkałem tam wkręt, który najwyraźniej spaja parapet z oknem: A więc chciałbym ów wkręt wykręcić wyjąć parapet, ale wkręt jest najprawdopodobniej schowany pod listwą mocującą szybę zespoloną: I tu pytania dwa: 1. Jak wyjąć listwę z ramy okna? 2. Po wyjęciu parapetu będę miał okno nie podparte na całej długości. Spodziewam się że jest zakotwione po bokach i być może od góry (praktykuje się?). Czy powinienem podjąć jakieś kroki zabezpieczające przed osunięciem się okna? Pozdrawiam.
  3. Tak, to też jest opcja, odpadłby problem uniesionego narożnika. Niestety, nie zdecyduje się na ten wariant, w pomieszczeniu są stare kafelki na ścianach, które miejscami są głuche przy opukiwaniu, boję się że kując podłogę mógłbym sobie bardzo dorobić pracy na ścianach. Wykonam tak jak pisał tomraider, na zasadzie dodatkowej poduszki z kleju. Dam znać jak to wyszło.
  4. Dzięki za odpowiedź. Nie łapię tej części z podcinaniem za długich boków? Boki brodzika? Na szybko myślę że nie mam powodu nic podcinać, ale może po prostu nie zrozumiałem? Natomiast pomysł podłoża wykonanego z folią myślę że bardzo dobry. Nałożę klej z wyłączeniem pasa blisko ściany tylnej, ponieważ tam docelowo "podłoże" będzie miało grubość jak najmniejszą, najlepiej 0. Jeżeli się okaże że będzie tam jednak konieczne podparcie, zawsze mogę to uzupełnić po podeschnięciu. Dodatkowe pytanie, czy warstwę podłoża warto zbroić np. wtopioną siatką (użytkownikiem brodzika będzie osoba bez mała 100kg...)?
  5. Witam wszystkich. Mam do postawienia w narożniku łazienki brodzik prostokątny o podstawie pełnej, styropianowej. Łazienka już wykończona, na podłodze i na ścianach płytki. Niestety, podłoga wykonana krzywo, w narożniku jest podwyższenie, przez co na froncie brodzika będzie zbierała się woda. Wykonałem próbę, do wyprowadzenia brodzika do poziomu, potrzebuję unieść przód ok 1cm. Proszę o poradę, jakie opcje? 1. Zignorować i pogodzić się z zastaną sytuacją? Przy okazji obawiam się cyrku przy montażu kabiny... 2. Klejąc brodzik do podłogi nałożyć na tyle dużo kleju i wykorzystać kliny do glazury by móc złapać poziom? 3. Wykonać wylewkę ograniczoną obrysem do brodzika o grubości ~0 w narożniku do 10mm na froncie? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...