yeti67

*Jaro0106 Tak, właśnie często jest takie rozwiązanie 35m2 + piętro. Z tego co zauważyłem często takie domki nie mają ogrzewania (takich nie mogę wziąć pod uwagę no bo jak przeżyć w takim domku zimą..), mają kominek lub piec CO no ale w ostatnich dwóch przypadkach muszą przecież mieć komin ! A jeśli budowa została wykonana to ktoś chyba musiał na to dać pozwolenie. Tym bardziej to chyba dotyczy domków w stanie surowym zamkniętym gdzie w ogłoszeniach wyraźnie piszą że jest komin. Czy jesteś pewien , że nic w przepisach się czasem nie zmieniło ?

Dziękuję, to już są jakieś informację. Woda to dla mnie cenna uwaga bo o tym jeszcze nie wiedziałem. Myślałem że jest ona przez cały rok.. ! Na pewno będę na to patrzył. Zawsze mogę brać pod uwagę tylko te działki ze własną studnią i hydroforem Jeśli chodzi o własność to ponoć można dostać takie których teren należy np do miasta i dostaje się gwarancję że nikt mnie z niej nie wyprosi w przyszłości. Ale będę starał się znaleźć taką, która będzie w 100% moją własnością (o ile to możliwe...) W ogłoszeniach są info że budynek jest wykonany według projektu i ze wszystkimi zgodami budowlanymi. A co z opłatami , czy istnieje coś takiego jak np. czynsz ? Wiem że są opłaty roczne typu 500 zł / rok (zależne od powierzchni działki) .. Coś wiecie w tym temacie ?

Cześć, Szukam opinii na temat zakupu tzw domku całorocznego na terenie typu rodzinne ogródki działkowe. Jestem z Poznania i ceny takich domków wraz z działką sięgają ok 150 000 zł za domek ok 70 m2 gotowy do zamieszkania + działka ok 400 m2. Domek ogrzewany w zimie piecem CO - takie rozwiązanie nie stanowi dla mnie problemu bo mam w tym jakieś doświadczenie. Woda miejska lub ze własnej studni + hydrofor. Oczywiście jest elektryka. Właściciele takich domków w ogłoszeniach piszą że koszt utrzymania to powiedzmy ok 500 zł / rok - opłata do ROD + pozostałe koszty utrzymania we własnym zakresie .. chodzi o prąd, ewentualnie gaz , koszty ogrzewania. I tu moje pytanie, czy przy takim rozwiązaniu są jeszcze jakieś koszty? Jako osobie młodej marzy się swój własny kąt a oferty wydają się być całkiem atrakcyjne i w sumie nie wiem czy jest to okazja na samodzielność czy "mina" na którą lepiej nie wchodzić .... Czy ktoś z Was jest w stanie mi pomóc i naświetlić sprawę?