Witam Serdecznie wszystkich forumowiczów!!!
Mam problem i szukam pomocy, przeczytałem już chyba cały internet i żaden z opisywanych przypadków nie do końca odpowiada mojemu, dlatego postanowiłem opisać swój przypadek prosząc jednocześnie Was o pomoc/ radę.
otóż:
jestem szczęśliwym posiadaczem działki rekreacyjnej o powierzchni 500 m2 z czego praktycznie połowa w sezonie deszczowym staje się idealnym podłożem do uprawy ryżu. Woda sięga ok 10 cm.
Co ważne:
1) część podmokła jest położona odrobinę niżej, właśnie tak w ok 10 cm, względem części suchej jak i sąsiadów. Sąsiedzi mimo odrobinę wyżej położonego terenu również borykają się "wodnym" problemem.
2) Gleba - 0-1 m - piaszczysto gliniasta; 1- 4m - glina; >4 m - piach. (sondowanie geoelektryczne)
3) Brak jakiejkolwiek możliwości odprowadzenia deszczówki do rowów melioracyjnych lub innej tego typu instalacji
Co zatem zamierzam:
1) w rogu działki zakopać szczelny pojemnik na deszczówkę o pojemności 3000 l i doprowadzić tam rury drenażowe z zalewanej części działki.
2) nawieźć czarnej ziemi i podnieść teren o ok 10 cm.
Taki jest plan, nim jednak utopię w moim poletku ryżu dość sporo gotówki pragnę spytać Was czy to dobry i wystarczający pomysł?
Za wszelkie opinie i rady z góry dziękuję.
P.S. wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku:-)