Dzięki za szybką odpowiedź Elfir. Tą ścianę górną zrobię tak jak mi poradziłeś fajnie wygląda, potem płyta nerka (tylko ta płyta nerka wchodzi na kuchenkę z płytą? jak to rozegrać?) może jednak bez tej nerki jak ona wchodzi na kuchenkę? Licząc od ściany ten barek jaką ma mieć długość, bo na skorygowanym planie przez Ciebie dołożyłeś szafkę 40 cm? czyli 60 + 60 + 40? jak goście przyjdą te przejście będzie miało tylko 70 cm. Może kosztem blatu roboczego dam trochę większe przejście i ten blat troszkę zmniejszę np zamiast 40 cm szafki dam 20 cm i w tedy przy przestawionym stole jak są goście mam przejście 90 cm troszkę wieksze? Opcja ze stołem jest ok w razie potrzeby będziemy przestawiać stół, bo na co dzień taki nam starczy (ja, żona, córka). Pomysł z wąskim regałem oddzielającym - fajny pomysł. Tobie również sandwitch dziękuje za włączenie się do dyskusji. Masz racje miejsca jest na styk. Garnki myślałem że pomieścimy w tej szafce narożnej jak jest barek. Talerze będą w szafkach na górze - nad blatem. Sztućce w słupku - jakaś szuflada wysuwana będzie. Jeszcze mam taki pomysł żeby dać piekarnik w słupku obok lodówki a płytę kupić oddzielną i zostawić tak jak na planie była czyli przed barkiem a pod spodem dać szafki wysuwne na np. na sztućce itp. tylko piekarnik będzie bardzo widoczny z salonu. Tak barek zagradza pomieszczenie, właśnie boimy się że będzie ciasno dlatego prosimy o poradę ale też chcemy jak najlepiej tą przestrzeń wykorzystać ( mieć blat i i pod nim szafki). Wiem że ten salon z aneksem jest mały i najlepiej by było zrobić kuchnie i stół na miejscu kanapy, lub salon z kanapą i kuchnią bez takiego dużego stołu, ale może jednak coś da rade wykombinować żeby jednak taki rozkład utrzymać i się z tym pomieścić. Pozdrawiam