Witajcie,
Nie wiem czy nie za wcześnie zaczynam pisać na forum, bo jestem na etapie wygrzewania domu, ale patrząc na Wasze spalania w granicach max 15kg na dobę to robię wielkie oczy i jestem pełen podziwu.
Piec chodzi od 15 grudnia 2017
Do rzeczy:
Jestem na etapie wygrzewania domu i pozbycia się wilgoci technologicznej. Osuszacz powietrza cały czas pracuje od 4 tygodni i robi robotę.
Posiadam piec Galmet KWPD M 25kW z ST-480n z PID. Retorta obrotowa.
Zawór 3 drożny na podłogówkę ustawiony na 30*
Zawór 4 drożny na grzejniki w automacie. Grzejniki otwarte tylko w garażu i drabinkę w łazience. Reszta zamknięta.
CWU nie uruchomiona
Cały układ CO pracuje jako jeden układ zamknięty z ciśnieniem 1,3 bar
Na zewnątrz jest ~0*, wewnątrz utrzymuje się 14-15*
Moc kotła ustawiona na 100% i spalanie jakieś 40kg na dobę w PID . Czyli zasobnik starcza na jakieś 4 doby
Sterownik chodzi w PID.
Temp zadana 70*
Powrót trzyma się na poziomie 36* (ustawione min. 30*)
Moc kotła na 100%
Kociołek pracuje w temp 60* - 70*
Co zrobiłem:
Trybem ręcznym dobiłem do temperatury zadanej.
Przełączyłem w dwustan z nastawami 7s / 30s nadmuch 50%
Temperatura z 70* spadła do 50* przy tych ustawieniach w 13 minut !!! więc coś nie halo.
Więc mowię sobie: ciękawe co zrobisz jak podkręcę ci parametry: podawanie 15s, przerwa 20s, nadmuch 80%. w ciągu ~10 minut dobił do zadanej i wytrzymał 3 minuty. Po przełączeniu w PID sterownik wyświetla temperaturę spalin, która wynosiła 113*. W dwustanie temp spalin nieaktywna. O dziwo przy tych nastawach popiół był taki sam jak w PID. Całkowicie dopalony ze spiekami średnicy 1-4 cm kształku kalafioru, które przy dotknięciu pogrzebaczem kruszą się.
Czy da się ograniczyć spalanie? Czy zacząć grzebać w Menu Serwisowym, żeby zrobić bardziej ekonomiczne spalanie w PID? Próbować ustawić piec w dwustanie?
Nie uśmiecha mi się utrzymywać polskich kopalni i dystrybutorów kupując tonę co 3 tygodnie.