Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

fredie

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

fredie's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzięki za cenną informację. Nareszcie zrozumiałem o co chodzi z tymi "upłynnościami" prądu i różnymi zerami - w skrzynce i na stacji transformatorowej. Jeżeli chodzi o mojego elektryka, to faktycznie dziwny z niego fachowiec, bo żadnego testera nie ma. Natomiast metoda sprawdzania wyłącznika przez znajomego jest taką "partyzantką" na polu walki - nie mając żadnych narzędzi jakoś sobie trzeba radzić. Spróbuję podłączyć jakieś urządzenie i wtedy zrobić test, bo faktycznie nic w domu nie było podłączone do prądu (w przeciwieństwie do znajomego). Natomiast jak rozumiem, jeżeli różnicówka i tak nie rozłączy to nie mogę nic zarzucić elektrykowi . Pozdrawiam i dziękuję
  2. Proszę o pomoc w sprawie instalacji elektrycznej. Właśnie się takowej dorobiłem i znajomy - znający się jako tako na prądzie postanowił sprawdzić, czy fachowiec wszystko zrobił dobrze. Zaczął od wyłączników prądowo-różnicowych założonych na pomieszczenia "mokre" tzn łazienki, kuchnie itd. Sprawdzał w ten sposób, że łączył (zwierał) przewody neutralny (zero) i zielono-żółty przewód ochronny. Twierdzi, że przy prawidłowym wykonaniu instalacji wyłącznik różnicowy powinien się rozłączyć. U mnie nie zadziałało ale u niego (co sprawdziliśmy) faktycznie tak jest. No to idę do mojego fachowca i opieprzam ,że źle podłączył albo dał wadliwe różnicówki i w ogóle co jest grane. Fachowiec na to, że właśnie znajomy ma źle wykonaną instalacje, bo w tych dwóch przewodach kabla nie ma prądu i różnicówka nie powinna wywalać, chyba że właśnie jest coś źle. Obaj uparcie twierdzą, że właśnie to oni mają rację a ten drugi to nie zna się na robocie i gada bzdury. Pośrodku stoję ja, który mam mieszkać w domu ze świadomością, że pewnego dnia np. komputer lub lodówka poczęstuje mnie solidnym kopniakiem ze swojej metalowej obudowy. Proszę, napiszcie jak to jest naprawdę z tymi różnicówkami, i jak to sprawdzić. Na razie nie będę jeszcze robił pomiarów zerowania bo nie mam jeszcze tynków. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...