Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iwona_70

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Iwona_70

  1. Witam Bardzo dziękuję za informacje. Na pewno skorzystam:) Mam do Pana jeszcze jedno pytanie: Czy jest możliwe podłączenie kotła gazowego do wspólnej instalacji z piecem węglowym? Chodzi mi o to, że nie chcę rezygnować z pieca węglowego. Chciałabym mieć 2 alternatywne źródła ogrzewania domu. Czy można podpiąć kocioł gazowy tak, aby była możliwość wyłączenia np. kotła gazowego i przejścia na ogrzewanie z pieca węglowego lub odwrotnie. pozdrawiam Iwona
  2. @iso2 Kocioł został kupiony pod koniec lat 80-tych. Był użytkowany przez około 5-6 lat, ale potem koszty ogrzewania gazem tak wzrosły (podwyżki ceny gazu i teraz tak sobie myślę, że pewnie też nieekonomiczność tego kotła), że rodzice zdecydowali się go wyłączyć i przeszli na ogrzewanie węglowe. Poza tym kiedyś niestety nie było takiego wyboru kotłów jak teraz, kupowało się to co było na rynku. Dlatego ten kocioł też jest chyba przewymiarowany, bo ma aż 20kW. Ilość pobieranego gazu była bardzo wysoka, pewnie duża część tego ciepła szła, jak to się potocznie mówi "w komin", natomiast w domu nie było wcale za ciepło. Ciepło było dopiero wtedy, gdy termostat był ustawiony na 70 stopni, ale wtedy zużycie gazu było kosmiczne, niestety. Termostat też był sprawdzany czy czasem nie jest źle ustawiony. Teraz już tego kotła nie będę uruchamiać, bo jest to sprzęt jak widać bardzo stary, bez żadnych zabezpieczeń i nieekonomiczny. Zresztą panowie, którzy byli na okoliczność wyceny całej inwestycji stwierdzili, że ponowne podłączenie tego kotła mogłoby być też niebezpieczne dla budynku.
  3. Panowie Chcę w tym roku wymienić kocioł gazowy na nowy i mam problem z zakupem. Wybrałam 2 modele: - Junkers CERAPUR COMPACT ZSB 14-1 DE - jednofunkcyjny - Buderus - Logamax plus GB062-14V2 - jednofunkcyjny. Prosiłabym o radę czy są odpowiednie. Mam w tej chwili stary kocioł gazowy, ale go nie użytkuję od kilkunastu lat. Dom jest ogrzewany węglem ze zwykłego pieca węglowego. Planuję zrobić to w ten sposób, że będą jednocześnie 2 piece - węglowy i gazowy z możliwością przełączenia na użytkowanie jednego z nich. Jest to do zrobienia - już rozmawiałam na ten temat z ewentualnymi wykonawcami:) Co do wymagań: - dom jednorodzinny, parterowy, zbudowany w roku 1983 na zasadzie cegła - przerwa - suporex (szary) - dom jest przytulony po bokach do domków sąsiednich; ocieplenie na strychu - szkło budowlane. - powierzchnia domu - około 100 m2 - okna drewniane - wymienione 2 lata temu - firmy z Włoszczowej - szyby zespolone Potrzebuję kocioł gazowy tylko do ogrzewania centralnego bez zasobnika. Kocioł będzie stał w kotłowni na dole budynku. Kuchnia i łazienka są na parterze domku. Grzejniki - częściowo wymienione; zostały jeszcze w dwóch pokojach żeliwne. W pozostałych są aluminiowe. W łazience jest bojler elektryczny 80l, a w kuchni 5l. Rachunki za prąd na poziomie 130 zł za miesiąc (są do zaakceptowania). Obecnie koszt ogrzewania w sezonie 5 ton węgla - czyli koszt 4200 zł. Rodzina 3 osobowa. Instalacja grzewcza jest stara, dlatego planuję pociągniecie w domu nowych, cienkich rurek po ścianach, bez ingerencji w mury. Czy te kotły, które wybrałam wystarczą by ogrzać 100m dom i nie podniosą zbytnio kosztów ogrzewania? Prosiłabym o pomoc w tej kwestii. Iwona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...