Witam. Niedługo mają u mnie rozkładać strop teriva i wpadłem na pomysł żeby przed zalaniem rozprowadzić w nim wentylację. Zrobić coś takiego.
http://flopsystem.pl/smarty/uploaded_images/6563.jpg
Zrobiłem projekt wentylacji.
Parter nawiew:
sypialnia x2, salon x2, jadalnia x2, garderoba x1, kotłownia(pomieszczenie gospodarcze)x1
wywiew:
kuchnia x2, łazienka x3, wc x1
Poddasze nawiew:
sypialnia x1,sypialnia x1,sypialnia x1
wywiew:
łazienka x3, korytarz x1
ogólnie wychodzi nawiew 11, wywiew 10
Zamiast kotłowni będzie pomieszczenie gospodarcze(piec na ekogroszek został zamieniony na pompę ciepła)
Dom będzie zamieszkiwany przez 4 osoby.
I teraz moje pytania:
1. Czy rozprowadzenie wentylacji w stropie, przed zalaniem to dobry pomysł? Czy jeśli rury puszczę w otworach "garów" to czy nie będą mi hałasować? Czy może lepiej ponacinać te gary, żeby rury zostały wszędzie oblane betonem?
2. Kanały wywiewne są krótsze od nawiewnych, czy może je jakoś "pozawijac" żeby je trochę wydłużyć? Jaka powinna być minimalna odległość od skrzynki rozdzielczej do anemostatu?
Wszelkie uwagi mile widziane