Cześć. Remontuję parę pomieszczeń niewielkiego mieszkania, w którym niektóre ściany działowe wykonane są z płyty kartonowo-gipsowej. Stara farba ze ścian murowanych i sufitów została już zeskrobana, zaś na ściankach działowych pozostawiona została dobrze przylegająca warstwa farby (z tego co widzę było to pierwsze krycie tych ścianek) emulsyjnej nie wiem dokładnie jakiego rodzaju o dość intensywnych kolorach. Moje pytanie brzmi jak te dwa rodzaje powierzchni doprowadzić do tego aby miały jednolite właściwości przed ostatecznym malowaniem? Jeśli chodzi o ściany murowane to wstępnie zamierzam je po zagruntowaniu zaszpachlować gipsem szpachlowym. Ścianki działowe z gk wstępnie przetrę nieco papierem ściernym, ale co dalej? a) grunt i już na to kłaść farbę ostateczną? a jeśli tak to jakiego rodzaju grunt? uniwersalny, taki sam jak do ścian szpachlowanych? b) ściany murowane po zaszpachlowaniu pokryć gruntem zaś z te z gk wystarczy samą emulsją gruntującą i na to ostateczne? c) a może najpierw grunt zarówno na zaszpachlowane ściany murowane i jaki i na przetarte papierem ścianki gk, a potem jeszcze wszystko podkładową farbą gruntującą i dopiero wtedy to wszystko farbą dekoracyjną? Swoją drogą może jeszcze przed gruntowaniem przeszpachlować te pomalowane ścianki z gk po całości? Czy podkładowa farba gruntująca w razie czego nie będzie jakoś kolidować z gruntem?