Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adrs

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Adrs

  1. Dziękuję za porady rozwierciłem w końcu do 32x600mm chińskim wiertłem sds plus za 35zł... W końcu między 25 a 32 to aż 3x mniejsze opory hydrauliczne i mniejsza strata ciśnienia. A propos prowadzenia kabli do elektrozaworów. Mało jest w internecie informacji na temat stosowania przewodów ekranowanych, za to dużo informacji o tym jak komuś sterownik zakończył żywot po burzy. Od razu pomyślałem, że prawdopodobnie jest to w związku z niekranowanymi przewodami do sterowników i możliwości indukowania dużych napięć w trakcie wyładowań na tych przewodach z uwagi na to, że czasami przewód nie jest aż tak głęboko w ziemi żeby dawało to ochronę? Jakie macie doświadczenia?
  2. Dzień dobry. Ciągnę linię PP/PE fi=32mm przez 25metrów. Gdzieś na tym przebiegu w 2 krótkich 1m odcinkach zwężam na fi=25mm, (przejścia przez ściany 60cm) ale przywracając potem przekrój 32mm. Czy bardzo wpłynie to na spadek ciśnienia? Oprócz oczywiście wynikającego ze zwężenia i tym samym odcinkowego wzrostu prędkości przepływu + oporu hydraulicznego około 3-krotnie w tych krótkich odcinkach? Wiem, że są jeszcze straty z powodu wywołania turbulentnego przepływu na redukcjach. I tu wchodzi właśnie praktyka... Czy sens stosowania 32mm jest przez te zwężenia w tym wypadku wątpliwy (w zasadzie jak wpłyną te 4 zmiany średnicy czy badzo źle)? Dziękuję
  3. Czy redukując średnicę rury z konieczności wpływa na straty ciśnienia w większym stopniu niż długość tej redukcji i związany z tym wzrost prędkości wody i oporów? Wiem, że podobno ruch turbulentny spowodowany zmianą średnicy powoduje też straty. Dlatego czy tracimy coś więcej na odcinkowym zwężeniu rury niż to co wynika z przyśpieszenia prędkości przepływu, oporów hydraulicznych i spadku ciśnienia na długości 3m? Czy warto potem przywracać większą średnicę, na kolejne powiedzmy 7 metrów? Czy powiększenie średnicy rury daje więcej korzyści, czy kolejna zmiana daje następne straty i nie warto znowu średnicy powiększać? Dziękuję
  4. Czy tylko miedź koroduje przy zmiekczaniu do zera czy też w jakimś stopniu mosiądz?
  5. Bardzo dziękuję. Zatem raczej pójdę w gotowy zestaw. >Ta ecoperla wydaje się dość droga, ma upflow - czyli głowicę Clack CI, sterownik Pallas, ma niby dobre opinie, ale za dużo ładnych naklejek Lewatit S1567 >Inna podobna konfigurcja - taka sama głowica clack CI tyle że chyba z oryginalnym sterownikiem clack https://www.krainawody.pl/429-zmiekczacz-pur-0844-ci.html? Złoże Purolite C100E Zmiękczacze wydają się podobne... Złoże Lewatit kosztuje o 50zł więcej niż Purolite. Różnica cen to prawie 1000zł. Gdzie jest haczyk? Ładne naklejki? Czy czegoś nie widzę
  6. Dzień dobry jestem zaintresowany kupnem stacji zmiękczającej. W domu mam 12-14dH, zużycie pewnie 10m3 miesięcznie, ale może wzrosnąć może w ciągu kilku lat do 15-20m3. Zaciekawiłem się modelem Ecoperla Softower S z uwagi na podobno dobre złoże 30l i głowicę Clack. Ale patrząc na produkty clack na stronie producenta jest tylko kontroler WS1 z 1 calowych. Gdzie znajdę informacje na temat Pallas UF, o którym internet milczy? Chciałem również się dowiedzieć, czy jest możliwe złożenie stacji samemu od pojedynczych elementów, bo wydaje mi się to dość proste i czy jest to opłacalne. Mogę bez problemu przeznaczyć 500 zł na marżę producenta i darować sobie eksperymenty, zależy mi na jakości. Z tego co widziałem mało jest sklepów oferujących same głowice np http://www.santiko.pl/ws1-ci-regeneracyjna-objetosciowa-z-mixingiem-p-218.html. Czy można kupić np większy zbiornik(np 100l) i wsypać mniej żywicy? Czy potem można np uzupełnić go mieszając z innym złożem oprócz zmiękczającego, tj. bardziej specjalistycznym, żeby np odfiltrować inne jony np. Mangan albo azotany wg potrzeby, albo dodać więcej żywicy zmiękczającej wg potrzeb? Dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...