Kowal90

heh może i tak jednak nie zawsze koła prawdy się wpisują. Jestem na etapie krycia dachu i doskonale wiem, że za wiele rzeczy przepłaciłem ale tylko dlatego, że wszystko organizowane było na hurra. Moi murarze to kręty, jak sam coś organizował to aby tekst "wezmę od Andrzeja bo zaraz mi przywiezie i mam u niego rabat" a później się okazuje ze rabat 15% cena większa niż wszedzie indziej. Tak to jest jak pracuję się wiecznie w rozjazdach i nie mogło samemu dopilnować wszystkiego.

ehh a gdybym tak izolacja dysperbitem, styropian fasadowy lub podłogowy np 8 cm i folia czarna gładka izolacyjna? szukam, myślę nad inna opcją bo raz że 400zł/m3 styroduru ładować w zwykły murek a dwa że dostępny tylko na zamówienie w moim mieście i robota stanie.

Witam, Chciałem się was poradzić, żeby nie naciągać się na kolejne niepotrzebne koszty, a mianowicie w domu ktory aktualnie budujemy do podpowniczenia zamiast schodów wyjściowych na zewnątrz wymyślilłem sb że wykonamy podjazd tak aby móc sb spokojnie od strony ogrodu wjechać do piwnicy taczką, kosiarką etc. Planuję wykonanie dwóch murków oporowych jeden dość wysoki bo ok 2m wysokości drugi 1.5m i około 4,5m długe, murowane będą z bloczką betonowego, związane po 2 z każdej strony zbrojonymi betonowymi słupkami. Moje pytanie dotyczy izolacji tych murków ten wyższy będzie w całości obsypany ziemią. Murarz stwierdził, że te murki należy także zaizolować Pecimorem i styrodurem, bo planuję kiedyś oczywiście wykonac na nich elewację bądz jakiś kamień. I tu moje pytanie czy jest sens ładować tyle kasy na izolację muru? Ja myślałem żeby owszem go zaizolować ale już zwykłym dysperbitem i położyć na to aby folie kubełkową bądź zwykłą. Proszę o radę. Dzięki

Witam, Piszę do was chłopaki/panie z zapytaniem, a mianowicie, planujemy się budować, mamy ponad 20 arową działkę w mieście powyżej 30 tys, przy jednej z głównych ulic, przy drodze jest wszystko prąd, woda, gaz, tele, i kanalizacja. Natomiast my chcemy budować się w tzw drugiej linii (na działkach sąsiednich jest już taka zabudowa) I tu pytanie po podziale geodezyjnym (bo musi być plan nie dopuszcza dwóch mieszk. na jednej działce) czy robić od razu przyłącza czy taniej byłoby na czas budowy korzystać z prądu i wody z działki wyżej, dodam że nie ma tam siły i ewentualnie musiałbym zrobić siłe wiem że istnieje taka możliwość. W planie miejscowym jest to MN (zab. jednorodzinna). A dopiero poźniej jak już będziemy zbliżać się do końca zrobić sb własne przyłącze prąd/woda. Z tego co się orientuję to w PGE tzw taryfa budowlana kosztuje nie mało a skoro teraz byśmy zrobili przyłącze to przez rok-dwa zanim zaczniemy budować 3ba płacić abonament nawet za nie korzystanie około 120zł/msc Kwestia nr 2. Robimy później już przyłącze czy zakład prąd/gaz będzie ciągnął od głównej ulicy to jest około 50m czy z działki sąsiedniej 10m? bo na pewno taniej by było od sąsiadów... Kanalizacja jest na działce sąsiedniej w odl. 15m jeśli są techniczne warunki przyłącza to muszę wpiąć się w kanalizację miejską? Szambo/oczyszczalnia nie wchodzi w grę? z góry bardzo dziękuję za odpowiedź