Drodzy uzytkownicy - pomocy.
Przeczytałem wątek mniej więcej od początku 2017 roku (początkowo czytałem od początku ale zorientowałem się że część produktów jest już niedostępna) i wiem jeszcze mniej niż na początku do tej pory piecem zajmował się tata, mnie nie było w domu. Ekogroszek kupował od lokalnego sprzedawcy (wegiel typu niewiadomoco:)), paliło się to raz lepiej raz gorzej, wywalał popiół, spieki i niedopałki - nie przejmował się tym za mocno. Teraz piec został wymieniony na dużo woększy i chcę to opanować. Sytuacja wygląda następująco -
Piec defro kompakt max 75kw, powierzchnia do grzania pewnie jakieś 850m. Ustawienia pieca przy obecnym węglu mniej więcej opanowałem - tzn. Jest dobrze jak nie ma większych mrozów, jak jest zimniej to tragedia - spieki, nie może dobić do temperatury, cały czas pracuje, wygasa.
Pewnie mógłbym to jakoś jeszcze ustawić ale na połowie tego metrażu jest remont generalny - nieocieplone, budowlańcy otwierają grzejniki i okna - bo palą szlugi - ale nic na to nie poradzę.
Wiem że sporo winy leży po stronie opału. Węgiel jest co prada suchy, ale od ch. Za przeproszeniem miału i kaloryczność też napewno nie taka jak powinna być.
Teraz proszę Was o poradę - w jaki węgiel zainwestować na przyszły sezon żeby mieć chociaż trochę mniej problemów z piecem? Chciałbym kupić teraz jeszcze tonę, dosuszyć go sobie i spróbować, a gdzieś maj-czerwiec kupić na cały następny sezon. Pozdrawiam