pawel.majkarex
-
Liczba zawartości
62 -
Rejestracja
pawel.majkarex's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
belka jest na kotwach nierdzewnych i kleju chemicznym (kotwa chemiczna) - nie do ruszenia jest to stabilne, jedynie te kotwy wbijane w ziemię mają luzy i trochę się to rusza ale będzie modyfikacja, obkopię te kotwy i zaleję betonem, nie podoba mi się ten luz lewo-prawo. materiały widziałem na allegro, coś wybiorę a zwijanie to oczywiście że musi być takiego ważnego szczegółu to bym nie ominął, będę wykonywał coś w stylu jak na tym filmiku: nawet podoba mi się to rozwiązanie.
-
Witam, chciałem Wam pokazać (i odrazu zapytać o jedną rzecz) konstrukcję mojej pergoli projekt i wykonanie oczywiście moje. Nareszcie będzie trochę cienia popołudniami, bez zadaszenia w słońcu niestety za gorąco, nawet jak dla mnie gdzie powyżej 30 stopni mi nie przeszkadza, tam siedząc jest patelnia Mam pytanko, jaki materiał najlepiej użyć na tą pergolę? Na allegro widzialem takie materiały ogrodowe, bodajże 15-20 zł/mb, szerokość 150cm, akurat idealnie 2 pasy mi wejdą bo tam mam 320 cm u góry. Dobry pomysł? Ma ktos może doświadczenie? lub coś może polecić? P.S. odrazu widać jaki kolor ma taras niby tik.. tik to ma konstrukcja zadaszenia.. taras to juz mahoń Projekt : Praca: Efekt:
-
ale mi nie chodzi o blaknięcie tylko jak pisałem na stronie wcześniej, bardzo pociemniał po 3 warstwie oleju. to już nie jest tik tylko jakaś wiśnia albo ch... wie co. zdjęcia tego aż tak nie oddają, na żywo kolor jest taki żywo-ciemno-czerwony. Niestety zawaliłem, mogłem już bezbarwnym jechać
-
to jeżeli ktoś poruszył temat jak wygląda taras po jakimś czasie a nie dzień po montażu, poniżej mój po roku. Kostrukcja ok, deski ok (wiadomo, parę się znajdzie z defektami ale to naturalne), tylko ten kolor..
-
widzę każdemu ciemnieje kolor. Może faktycznie stosować już bezbarwny olej? fotohobby ten Bona Natural to rozumiem bezbarwny? Chyba skuszę się na kolejne malowanie bezbarwnym, nie uśmiecha mi się mieć czarnego tarasu za 2 lata. Oczywiście Altax, cena przystępna a ja mam taras niezadaszony - słońce, deszcz, śnieg - tu nie pomoże nic lepiej, choćby i 1000 zł kosztował.
-
generalnie jak chcesz tak zostawic jak pokazuje zdjecie - to lipa. Już odwrócenie legarów na sztorc pomoże ale dalej cos nie bardzo. Proponuję przynajmniej kratownice z kontrlegarów - wszystko na sztorc. piszesz że teraz legar ma 5x10 więc jak go obrócisz stracisz tylko 5 cm, a nie widzę żebyś miał tam nisko dach. Ja mam główne legary 5x9, kontry 4x6 na słupach i nic się nie ugina, użytkuję już taras rok i wszystko gra. polecam takie rozwiązanie:
-
Witam, mam pytanko do użytkownikow tarasów którzy olejują co roku i zaliczyli już parę cykli, mianowicie jaki macie olej i jak wygląda sprawa koloru u Was? U mnie malowałem dopiero 3 raz (1x przed montażem, 1x po montażu rok temu i 1x teraz, tydzień temu) i kolor bardzo mi pociemniał z tiku zrobił się jakiś mahoń albo coś podobnego, nie bardzo mi się to podoba malowałem masę rzeczy u siebie ale impregnatem i takich problemów nie ma, w sumie jest to moja pierwsza przygoda z olejem, ale żeby aż tak? to za 2 kolejne cykle ten taras będzie czarny, czy ja coś robię nie tak? czy olej ma to do siebie? to jak olejować? Zgłupiałem trochę.. poniżej parę fotek do porównania 1 warstwy oleju i 3 warstw:
-
ja łączyłem kątownikami z dwóch stron, przykładowe zdjęcie poniżej. Po roku nic się nie dzieje, nic nie powykręcało. Wiem że można dodać jeszcze długi wkręt na środku ale może on potem przeszkadzać przy przykręcaniu desek, może być traf że akurat wkręt do deski spotka ten wkręcony do legara
-
witam, jak myślicie olejować taras na jesień skoro budowałem go w maju/czerwcu i był olejowany drugi raz po montażu w połowie czerwca? wiem że powinno sie olejować wiosna / jesień a ja akurat w środek tych terminów się wbiłem i nie wiem czy jest sens na jesień. narazie zbytnio koloru nie stracił ani nic się nie dzieje.
-
Może i jest "słaby" jak to ująłeś ale czy ma to znaczenie przy 2 krotnym olejowaniu na rok? Słaby, nie słaby ale te pół roku drewno ochroni.
-
Brawo odpowiedź trafiona idealnie, niektórzy to myślą że konstrukcja drewniana jest na wieki i szukają niewiadomo czego, prawda jest taka czy to modrzew czy KVH to i tak się rozleci a koszt takiej pergoli nie jest duży żeby wymienić nawet za 10 lat. Mam od strony jednego sąsiada płot drewniany ze zwykłej sosny, pomalowany RAZ impregnatem "jedna warstwa" (taka galareta) 4 lata temu i stoi praktycznie nienaruszony, kolor wyblakł, a nawet zszedł ale drewno ma sie bardzo dobrze, w tym roku maluję 2 raz (po 4 latach i będzie gitara. Ja mam bardzo dużo rzeczy z drewna i jedną dewizę - wszystko się rozleci i trzeba będzie nowe robić, a za ile? tego nikt nie wie.. ale wolę 100x bardziej rzecz z drewna niż betonu.
-
dzięki za info, już coś więcej wiem a powiedz mi proszę jeszcze jakie grube masz te belki? Ja planuję 90x90 mm chociaż nie wiem czy nie za chude, oczywiście chodzi o wygląd, żeby nie wyglądały jak chude patyczki, konstrukcyjnie sie martwić nie muszę bo mają tylko szmatę utrzymać. planuję zrobić z modrzewia ale boję się że taka kontrukcja sie pokrzywi w cholerę a wiem że modrzew lubi się poskręcać lub przyjąć formę banana, szczególnie że moja wizualizacja nie zakłada belek przy domu, te 2 górne będą kotwione do ściany i wystarczy, dodatkowo nad schodem też nie ma jednej w pionie, jest dalej koło schodu więc tam też będzie konstrukcja w powietrzu podtrzymana zastrzałem.
-
No ładnie nie wygląda ale zostawiam to, nie mam zamiaru z tych ryfli na kolanach tego dłubać, chciało się taras drewniany to trzeba i takie rzeczy znieść, oczywiście nie zamieniłbym na żaden inny. super mi się podoba twoja pergola, chcę robić bardzo podobną ale na pół tarasu (poniżej wizualizacja), tylko nie wiem kompletnie skąd materiał na górę i na boki, są sklepy firmy co robią na wymiar? masz jakiś namiar? jak z rozsuwaniem góry u ciebie, jest to na jakichś prowadnicach lub czymś podobnym?
-
ja wizualnie jestem w stanie dużo zaakceptować, naprawdę, dlatego też kupiłem deski 2 gatunku i ani jednej nie wyrzuciłem (niektórzy tutaj wszczynali dyskusje o idealnych deskach, że jak jedna krzywa to szajs itp... lub zadaszają taras żeby im kropelka deszczu nie kapnęła na deseczkę itp...) ale akurat większe skupisko żywicy trochę się klei a ja mam CAŁY taras w takim skupisku jak na zdjęciu poniżej, postaram się wrzucić fotkę z dalszej odległości ale nie wiem czy będzie cos widać. Jakbym miał na niektórych deskach to nawet bym wątku nie zakładał ino pucował, ale mam na 31m2.
-
kurczę 2 m-ce po montażu także mam problem z żywicą, powiedziałbym duzy bo na każdej desce mam wysyp plamek widzę tutaj porady kolegów ale na deskach surowych przed olejowaniem a ja już mam 2 warstwy oleju, co w takim przypadku? Dzsiaj rano robiłem próbę na kawałku odrzutu (bo on oczywiście też jest wysypany) i nie bardzo, nie schodzi a w dodatku matowi powierzchnię, próbowałem ekstrakcyjną. Myślę dlaczego tak późno to wylazło? 2 m-ce słońce i deszcz waliły równo po deskach i nic, ani jednej plamki, i nagle wysyp na całym tarasie. jestem wściekły, koledzy co robić? Poniżej fotki
