Witam, Chciałem postawić sb domek drewniany do 35m2 "na zgłoszenie". Mam działkę rolną 3000 m2. Praktycznie z jednej strony już stoją domy jednorodzinne a działka z dwóch stron sąsiaduje z drogą publiczną. Będąc dzis w starostwie popytać o to zgłoszenie Pani powiedziała mi, że chcąc budować domek rekreacyjno- mieszkalny (chyba tak fachowo to nazwała) działka musi być odrolniona i koniec bo inaczej będzie odmowa. I tu pytanie pierwsze, nawet Ci sąsiedzi postawili domy na gruntach rolnych i odrolnione będą po odbiorze domu- w takim razie jak takie coś się odbywa? i Pytanie drugie, ziemia jest klasy 3a i czy warto będzie ją odralniać? Słyszałem, że można za darmo odrolnić 500m2 pod domek jednorodzinny itd ale nigdy tego nie robiłem i proszę was o wytłumaczenie jak się za to zabrać, co robić i jak się ewentualnie bronić przed urzędnikiem który pewnie bd mówił wszystko swoim slangiem. Jeszcze raz proszę o pomoc w dokładnym wyjaśnieniu sprawy, z góry dzięki.