witam, bardzo proszę o pomoc z rozwiązaniem problemu z brakami w dokumentacji budowy domu jednorodzinnego. Jak wybrnąć z sytuacji żeby uniknąć (zminimalizować) ewentualnych kar. Sprawa dotyczy budowy domku jednorodzinnego piętowego. Pozwolenie na budowę, ustanowienie kierownika budowy,inspektora nadzoru budowlanego,rozpoczęcie budowy, wpisy w dzienniku budowlanym, cały przebieg budowy - wszystko przebiegało prawidłowo. Nie było kasy i zapotrzebowania na wykończenie I piętra więc zakończono w całości parter, a na piętrze zrobiono wszystkie roboty typowo budowlane, a pozostała tylko wykończeniówka. Ostatni wpis w dzienniku budowy jest z 2002 r. że: Zakończono prace w części parteru i należy założyć nowy dziennik budowy. W 2003 r otrzymałam decyzję o pozwoleniu na użytkowanie budynku przed wykonaniem wszystkich robót budowlanych. Wprowadziłam się na parter. 5 lat temu wykończyłam na piętrze łazienkę (płytki, armatura itp) i jeden z pokoi (wykładzina, pomalowani ścian) i je użytkuję. Od 2002 r, nie mam już żadnego wpisu w dzienniku budowy. Nie mam także kierownika budowy, ponieważ ten, który był w trakcie budowy zmarł (nie wiem w którym dokładnie roku ale przed 2010). Chciałabym wykonczyć pozostałe dwa pomieszczenia na piętrze zakończyć temat budowy... Nie dopilnowałam tego wszystkiego. Wiem - głupota, ignorancja, myślenie, ze potem się załatwi. A potem się zapomniało, umknęło. Ostatnio musiałam w pracy przewertować ustawę prawo budowlane i trochę się przeraziłam konsekwencji. Widzę 4 problemy: - brak kierownika budowy - brak wpisów w dzienniku mimo wykończenia pomieszczeń na piętrze (a może takich prac nie trzeba wpisywać?) - wykonanie prac wykończeniowych na pietrze. - brak dziennika budowy (w poprzednim są puste kartki, ale kierownik je przekreślił, ewentualnie można by to potraktować korektorem i pisać dalej ??) Jak to rozwikłać. Czy widzicie jeszcze jakiś problem? Dziękuję z góry za wszelką pomoc.