Dzień dobry, Jestem na etapie projektowania małego domku (35m2 pow. zabudowy) całorocznego. Chciałam doradzić się w kwestii doboru ogrzewania. Podstawowym źródłem będzie kominek ze względu na dostęp do taniego drewna. Czy w tak małym obiekcie zasadne jest stosowanie płaszcza wodnego? Jeśli tak, jak zabezpieczyć instalację przed zamarzaniem? W obiekcie nie będzie miejsca na kotłownię, a na działce nie ma gazu. Myślałam więc nad zastosowaniem ogrzewania elektrycznego. Nie wiem jednak, jak miałabym wyglądać taka instalacja. 1 opcja: Kominek z płaszczem wodnym oraz ogrzewaniem podogowym, a jako ogrzewanie dodatkowe ogrzewanie elektrycznymi grzejnikami + przepływowe ogrzewacze wody? 2 opcja: Kominek zwykły + ogrzewanie elektryczne podłogowe/grzejnikowe + przepływowe podgrzewacze wody? 3 opcja: Kominek z płaszczem wodnym + kocioł elektryczny, który podgrzeje wodę w kranach jak i grzejniki jako opcja dodatkowa, gdy kominek nie działa? (nie jestem pewna ,czy tak to działa). Może jest jeszcze jakaś inna opcja? Będę wdzięczna na każdą wskazówkę- nie jestem doświadczona w temacie, a przeczytanie wielu artykułów tylko namieszało mi w głowie.